Witam

Pomimo wszystko pisze na te grupe, poniewaz sa tutaj ludzie majacy szeroka
wiedze.

Problem jest taki:
Pracuje w duzym pomieszczeniu z kilkoma innymi osobami. Niestety sa tacy,
ktorzy wolna pracowac po ciemku (calkowity brak oswietlenia albo lampka)
oraz czesto wietrza pomieszczenie. Wietrzenie wiaze sie z niska temperatura
i przeciagami (z tego co wiem, powinno byc co najmniej 18 stopni C).

Pomimo moich uwag caly czas postepuja tak samo (tak samo bylo w innych
firmach, gdzie pracowalem).
Pytanie jest takie: kto odpowiada za to, ze niektore osoby wylaczaja swiatlo
w pomieszczeniu (oprocz nich samych)? Czy moj przelozony powinien byc
zainteresowany, zeby moje warunki pracy byly zgodne z przepisami? Czy w
przypadku kontroli moj przelozony albo szef firmy moga miec problemy z tego
powodu, ze jej pracownicy nie stosuja sie do przepisow? Gdzie moge znalezc
jakies podstawy prawne stwierdzajace wprost takak odpowiedzialnosc (np: w KP
nie jest to jednoznacznie napisane)

Desperado

do góry