Witam Państwa.
Chciałbym spytać jak wygląda sprawa odprowadzania podatku VAT
od sprzedawanych licencji na używanie programu komputerowego.

Zamierzam otworzyć DG w ramach której będę wytwarzał oprogramowanie, zaś
przychód będę czerpał ze sprzedarzy licencji na jego używanie.
No i nie wiem czy powinienem czy nie powinienem być VATowcem...?

Zna ktoś jakiś konkretny przykład podobny do mojego, gdzie ktoś płaci,
bądź nie płaci VATu za takową działalność.. ?

Z góry dziekuję za fachowe porady i pozdrawiam
DiP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Zamierzam otworzyć DG w ramach której będę wytwarzał oprogramowanie, zaś
> przychód będę czerpał ze sprzedarzy licencji na jego używanie.
> No i nie wiem czy powinienem czy nie powinienem być VATowcem...?

Tak. ja płace 22% vatu. od udzielanych licencji na programy komputerowe, i
inne
ale np. za licencję do konkretnego zdjęcia photo, gdzie przekazuję konkretny
% marży autorowi zdjęcia vat jest już zwolniony.

L.

do góry

>
> > Zamierzam otworzyć DG w ramach której będę wytwarzał oprogramowanie, zaś
> > przychód będę czerpał ze sprzedarzy licencji na jego używanie.
> > No i nie wiem czy powinienem czy nie powinienem być VATowcem...?
>
> Tak. ja płace 22% vatu. od udzielanych licencji na programy komputerowe, i
> inne
> ale np. za licencję do konkretnego zdjęcia photo, gdzie przekazuję konkretny
> % marży autorowi zdjęcia  vat jest już zwolniony.

Dzięki serdeczne.
A jeszcze chciałbym spytać czy jest jakieś rozgraniczenie, na to czy kupujący
jest z kraju UE, czy też spoza (np USA). Gdzieś spotkałem się z opinią że jak
coś jest exportowane poza Unie Europejską, (np do USA) to nie trzeba
odprowadzać od tego VATu. Czy to prawda ?

Pozdrawiam
DiP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Dzięki serdeczne.
> A jeszcze chciałbym spytać czy jest jakieś rozgraniczenie, na to czy
kupujący
> jest z kraju UE, czy też spoza (np USA). Gdzieś spotkałem się z opinią że
jak
> coś jest exportowane poza Unie Europejską, (np do USA) to nie trzeba
> odprowadzać od tego VATu. Czy to prawda ?


ale to chodziło o towary.
ja traktuje licencje jako usługę.
Jesli chodzi o UE to odbiorca usługi jest płatnikiem VAtu.
czyli wystawiasz fakture na 100 euro i na tym koniec. On płaci vat w swoim
kraju po swoich stawkach.
jednak jest wazne kto kiedy ta licencje odbiera w jakiej formie,
itp.koniecznie ty musisz byc płatnikiem VAT UE (odpowiednie deklaracje
vat-r, vat-ue)i on posiadajacy nip UE.

jesli chodzi o USA i inne kraje, faktycznie masz 0%,
(masz jakis dowód na to ze licencje otzymał np.internetowo - potwierdzenie
korespondencja handlowa na wszelki wypadek) jesli wysyłasz mu to fizycznie
na płycie CD, to masz dowód nadania paczki.

L

do góry

L. wrote:

> itp.koniecznie ty musisz byc płatnikiem VAT UE (odpowiednie deklaracje
> vat-r, vat-ue)i on posiadajacy nip UE.

A to na jakiej podstawie trzeba być płatnikiem
VAT aby sprzedawać licencje do UE?
Nabywca vatowiec i tak musi dodać swój własny
VAT i (przez analogię do naszych przepisów)
powinien być zainteresowany głównie tym aby to
jego VAT UE znalazł się na fakturze/rachunku.
Możesz podać konkretny przepis który mówi
inaczej niż napisałem?

and

do góry

Czyli sumując:

Załóżny że mój produkt kosztuje 100 euro , bez VATu.

Jeśli kupującym jest osoba z Polski (lub UE), to ja mam
mu zaśpiewać 122 euro (jeśli chcę na czysto mieć te 100 euro).
Ja mam obowiązek odprowadzić państwu 22% z tych 100 euro,
zaś on, jeśli może sobie odliczyć, to sobie odliczy ten VAT.
Jeśli nie jest płatnikiem VAT, to po prostu wyniesie go to
wszystko 122 euro. A jeśli jest płatnikiem, to może wyjdzie go to taniej.


Jeśli kupującym jest ktoś np ze Stanów (zpoza UE), to
każę mu płacić 100 euro ( brak vatu), zaś ja sam nie odprowadzam
od tej kwoty VATu.

coś przekręciłem ?

Raz jeszcze dziękuje i pozdrawiam
DiP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

DiP wrote:

> Jeśli kupującym jest ktoś np ze Stanów (zpoza UE), to
> każę mu płacić 100 euro ( brak vatu), zaś ja sam nie odprowadzam
> od tej kwoty VATu.

jeśli planujesz sprzedaż przez net bez
zbędnych papierów to życzę powodzenia
w bezspornym udowodnieniu upierdliwemu kontrolerowi
że nabywca ma rzeczywiscie siedzibę w USA
i dlatego byłes uprawniony do nienaliczenia vatu.

and

do góry

> DiP wrote:
>
> > Jeśli kupującym jest ktoś np ze Stanów (zpoza UE), to
> > każę mu płacić 100 euro ( brak vatu), zaś ja sam nie odprowadzam
> > od tej kwoty VATu.
>
> jeśli planujesz sprzedaż przez net bez
> zbędnych papierów to życzę powodzenia
> w bezspornym udowodnieniu upierdliwemu kontrolerowi
> że nabywca ma rzeczywiscie siedzibę w USA
> i dlatego byłes uprawniony do nienaliczenia vatu.

No a na przykład wyciąg z konta bankowego ?
Czy to nie przekona takiego jegomościa, jeśli napisane będzie miał
że wpłacającym na konto był jakiś typ mieszkający np. w Połodniowej Dakocie ?

Bo jak to nie zadziała, to co ?
Mam prosić zamawiającego żeby mi przysłał na piśmie oświadczenie że
rzeczywiście kupił u mnie licencje ?

A jak radzą sobie z tym polskie sklepy internetowe sprzedające np książki to
USA. Przecież muszą mieć jakąś możliwość wykazania że kupujący był ze stanów.
A nie wierzę aby nękali kupujących prośbami o potwierdzenie kupna... (?)

Dzięki i Pozdrawiam
DiP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "and" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:97326664ba2e4e3a83ac62002cd2cd0f$1@find-site.co
m...
> DiP wrote:
>
> > Jeśli kupującym jest ktoś np ze Stanów (zpoza UE), to
> > każę mu płacić 100 euro ( brak vatu), zaś ja sam nie odprowadzam
> > od tej kwoty VATu.
>
> jeśli planujesz sprzedaż przez net bez
> zbędnych papierów to życzę powodzenia
> w bezspornym udowodnieniu upierdliwemu kontrolerowi
> że nabywca ma rzeczywiscie siedzibę w USA
> i dlatego byłes uprawniony do nienaliczenia vatu.

Przede wszystkim nie zapominajcie
o tym, że od maja jest nowa ustawa.
Szczególnie art 27.3 i 27.4
a być może także nowe RMF z 23.06
par 4a.1

do góry

> > jeśli planujesz sprzedaż przez net bez
> > zbędnych papierów to życzę powodzenia
> > w bezspornym udowodnieniu upierdliwemu kontrolerowi
> > że nabywca ma rzeczywiscie siedzibę w USA
> > i dlatego byłes uprawniony do nienaliczenia vatu.
>
> Przede wszystkim nie zapominajcie
> o tym, że od maja jest nowa ustawa.
> Szczególnie art 27.3 i 27.4
> a być może także nowe RMF z 23.06
> par 4a.1

Qurcze, no przeczytałem to, ale niewiele zrozumiałem o co chodzi.

W punkcie 27.3 piszą że jeśli usługi o ktorych mowa w punkcie
27.4 są świadczone na rzecz kogoś tam to...
No właśnie. Chyba zapomnieli napisać co wtedy... (?)
Albo ja coś niekumaty jestem do takiej polszyzny :-(
Proszę, niech mi ktoś pomoże, o co w tym chodzi ?

Dzieki serdeczne
Pozdrawiam
DiP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry