Witam ponownie!

Sprawa ma się następująco: powołuję nową działalność, przez którą będę się
zajmował świadczeniem usług zagranicą (poza UE), lecz których znakomita
większość będzie miała postać jedynie elektroniczną. "Towar" będzie wysyłany
przez internet, opłata kartą kredytową/przelewem.

W związku z tym mam pytanie(a): czy opłaca się w tym przypadku być VATowcem?
Czy ta działalność jest traktowana jako eksport usług? Jaką formę opodatkowania
najlepiej przyjąć?

Z góry dziękuję!
Maciej

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

macias wrote:
> Witam ponownie!
>
> Sprawa ma się następująco: powołuję nową działalność, przez którą będę się
> zajmował świadczeniem usług zagranicą (poza UE), lecz których znakomita
> większość będzie miała postać jedynie elektroniczną. "Towar" będzie wysyłany
> przez internet, opłata kartą kredytową/przelewem.
>
> W związku z tym mam pytanie(a): czy opłaca się w tym przypadku być VATowcem?
> Czy ta działalność jest traktowana jako eksport usług? Jaką formę opodatkowania
> najlepiej przyjąć?

Witam,
Sprawdź, czy nie załapujesz się pod Art. 27 pkt. 3 i 4 ustawy o VAT. W
przypadku niektórych usług (np. sprzedaż praw autorskich, udzielenie
licencji, reklama) jako miejsce ich świadczenia uznaje się kraj nabywcy.
W Twoim przypadku taka usługa nie podlegałaby pod vat w Polsce.
Art. 86 pkt. 8 natomiast pozwala na odliczanie vatu od zakupów mających
związek ze wspomnianymi usługami. Czyli będąc vatowcem powinieneś
otrzymywać zwrot vatu naliczonego, jeśli nie miałbyś go od czego
odliczyć (czyli w przypadku braku owatowanej sprzedaży w Polsce). Do
zwrotu podatku USy podchodzą jednak jak do jeża i pewnie miałbyś
nieustanne kontrole :)
Zwłaszcza że odliczyć można, gdy "podatnik posiada dokumenty, z których
wynika związek odliczonego podatku z tymi czynnościami", cokolwiek by to
miało znaczyć...
Czy warto być vatmanem? zdecyduj sam :)

Pozdrawiam
@

do góry

No właśnie!
Reklama, prawa autorskie. Sam nie wiem, czy np. wykonanie katalogu lub broszury
mogę określić jako reklamę lub korzyści z tytułu zbycia majątkowych praw
autorskich?
Z drugiej strony gdyby tak to określać, to w przypadku rozliczania się na
zasadach ryczałtu musiałbym płacić najwyższy 20-procentowy ryczałt (chyba, że
czegoś nie rozumiem).

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry