Witam !!!

Mam pewien problem i mam nadzieje, ze szanowni grupowicze pomoga mi w
rozwiazaniu go.

Chce sprzedac pewnej amerykanskiej agencji fotograficznej pare moich
zdjec. Agencja przyslala mi wzor umowy, ktora ze mna podpisze, nazywa sie to
po ichniemu "License Agreement". Aby uniknac placenia ZUSu w Polsce mozna
podpisac umowe o dzielo, ale jak to zrobic z zachodnia firma (zaznaczam, ze
nie jestem zatrudniony nigdzie na etat i nie jestem studentem), oni moga nie
rozumiec co to jest ZUS i umowa o dzielo. Jak to im przetlumaczyc?

Jak wyglada sprawa z podatkiem dochodowym? Jakie sa szanse wykrycia tego
gdybym go nie zaplacil, tzn. na ile skutecznie sa ze soba skomunikowane
urzedy polskie i amerykanskie? :-)

Pazdrawiam...

do góry