Witam serdecznie,

przyjmuję pracownika na umowę o dzieło i mam do Was, Szanowni Forumowicze,
kilka pytań, kwestii. Pewnie szczątkowo gdzieniegdzie pojawiały się już
pytania o zbliżonej tematyce, ale wierzę, że "kompleksowość" mojego postu
będzie atrakcyjna dla przyszłych poszukiwaczy informacji:).
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

I Zastanawiam się, jaki jest koszt uzyskania przychodu (20 czy 50%) dla
umowy o dzieło w przypadku, gdy:

1. Zlecam wykonanie 2 aplikacji internetowych w okresie 1 miesiąca czasu.
2. Zleceniobiorca przychodzi do mnie do firmy w każdy dzień roboczy danego
miesiąca i korzysta z mojego sprzętu, z mojego oprogramowania itd., itp.

II Czy są jakieś ograniczenia w ilości umów o dzieło z tą samą osobą? Tzn.,
czy mogę co miesiąc podpisywać kolejne umowy o dzieło dokładnie
wyszczególniając, jaka aplikacja (skrypt, strona internetowa) jest do
wykonania w danym miesiącu?

III Rozumiem, że nie ma takiej sytuacji, w której od umowy od dzieło
musiałbym odprowadzać jakiś ZUS, tak? Jedynie co miesiąc PIT-4, a na koniec
roku PIT-8, tak?

IV Czy całą wartość brutto umowy o dzieło księguję w 13 kol kpir w miesiącu
faktycznej wypłaty pieniędzy(analogicznie do umowy o pracę)?

To chyba wszystko. Z góry dziękuję za pomoc.
--
Pozdrawiam,
Maciek

:::: Polecam ::::
http://www.aidemart.com/Praktyczny_E-biznes - Praktyczne Rady Dla
Biznesmenów, Którzy Chcą Robić Pieniądze W Internecie

do góry

Jeżeli w umowie jest zapis, że wykonawca przenosi na Ciebie autorskie prawa
majątkowe do utworu, to koszty uzyskania wynoszą 50%

do góry

On Wed, 1 Jun 2005, Dancer wrote:

>+ przyjmuję pracownika na umowę o dzieło

...niemożliwe :]
Jak na umowę o dzieło to jest "wykonawca" (patrz Kodeks Cywilny)
i nikt nigdzie nikogo nie "przyjmuje" !!
Wykonawca ma swoje zrobić na czas - i tyle.
IMO przyznanie się na piśmie że ktoś jest "przyjęty" lub określenie
"kiedy ma przychodzić" jest kuszeniem PIP i ZUS żeby przetestowały
znajomość prawa cywilnego :]

>+ I Zastanawiam się, jaki jest koszt uzyskania przychodu (20 czy 50%) dla
>+ umowy o dzieło w przypadku, gdy:
>+
>+ 1. Zlecam wykonanie 2 aplikacji internetowych w okresie 1 miesiąca czasu.

Pas.
Jak "zlecasz" to to jest *jeszcze inna* umowa - zlecenie.
I dalszy opis IMO pasuje do zlecenia jakby kto pytał...
Umowa zlecenia m.in. tym różni się od UoD że... ZUS się należy !
Patrz wyżej :]

>+ 2. Zleceniobiorca przychodzi do mnie do firmy w każdy dzień roboczy danego
>+ miesiąca i korzysta z mojego sprzętu, z mojego oprogramowania itd., itp.

Jeśli *zleceniobiorca* i jeśli *ma przychodzić* to rzeczywiście - jest
to zlecenie. Czyli ZUS do płacenia.
Umowa o dzieło sprowadza się do określenia że:
- jest coś konkretnego do zrobienia (dzieło)
- jest termin wykonania.
Koniec listy.
Wykonawca (!) ma zrealizować uzgodnione z zamawiającym (!) dzieło
tak żeby spełniało warunki umowy.

Każde inne postanowienie (że ma przychodzić, że "zleca się", że
zapłata będzie za "staranność realizacji" - a nie za "wykonanie
dzieła") prowokuje do ustalania że chodzi o "inne umowy o wykonanie
usług".
Żeby ktoś nie przeoczył - chodzi o to iż "do których stosuje
się odpowiednio przepisy o zleceniu" - art. 750.

>+ II Czy są jakieś ograniczenia w ilości umów o dzieło z tą samą osobą?

Nie sądzę.
Z zastrzeżeniem iz będą to umowy *o dzieło* :)
Mi wygląda iż masz chęć "doglądać pracy" - a to też nie jest
"dzieło": dzieło to jest EFEKT (oczywiście mogą być "etapy dzieła"
- opisane w umowie, ale nie na zasadzie "porządnie *robione* tylko
*zrobione* wg specyfikacji: "tak czy nie").

>+ Tzn.,
>+ czy mogę co miesiąc podpisywać kolejne umowy o dzieło dokładnie
>+ wyszczególniając, jaka aplikacja (skrypt, strona internetowa) jest do
>+ wykonania
>+ w danym miesiącu?
^^^^^^^^^^^^^^^^

Jak wyżej: mi się ostatnie sformułowanie nie podoba.
Wróć, inaczej: wskazuje iż mowa o *zleceniu* robienia czegoś-tam.
A nie *zamówieniu* wykonania czegoś-tam na dzień dd.mm.rrrr !

>+ III Rozumiem, że nie ma takiej sytuacji, w której od umowy od dzieło
>+ musiałbym odprowadzać jakiś ZUS, tak?

Jeślibym ja pracował w ZUSie a ty sporządził opis (umowy, protokołu,
jakichkolwiek "papierów" podpisywanych z jak to ująłeś "zatrudnionym")
to bym niepłacenia składek nie przepuścił ;)

>+ IV Czy całą wartość brutto umowy o dzieło księguję w 13 kol kpir w miesiącu
>+ faktycznej wypłaty pieniędzy(analogicznie do umowy o pracę)?

...analogicznie od *tego* roku :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Dnia Wed, 01 Jun 2005 23:59:26 +0200, Gotfryd Smolik news
<s...@s...com.pl> napisał:

> Mi wygląda iż masz chęć "doglądać pracy" - a to też nie jest
> "dzieło": dzieło to jest EFEKT (oczywiście mogą być "etapy dzieła"
> - opisane w umowie, ale nie na zasadzie "porządnie *robione* tylko
> *zrobione* wg specyfikacji: "tak czy nie").

Bardzo dziękuję za słowa krytyki mojego toku rozumowania. Z pewnością
dościślenie terminologi pomoże mi uniknąć wszelkich problemów.

Rozumiem jednak, że wykonawca może wykonywać swoje dzieło na moim sprzęcie
i w mojej firmie, tak? Wtedy chyba jednak nie uniknie się "doglądania"? I
czy taki stały kontakt z wykonawcą też jest wbrew naturze umowy o dzieło?

--
Pozdrawiam,
Maciek

:::: Polecam ::::
http://www.aidemart.com/Praktyczny_E-biznes - Praktyczne Rady Dla
Biznesmenów, Którzy Chcą Robić Pieniądze W Internecie

Chcesz się skontaktować? Pisz na maciek_f *malpa* go2 *kropka* pl

do góry

On Fri, 3 Jun 2005, Dancer wrote:

> + Rozumiem jednak, że wykonawca może wykonywać swoje dzieło na moim sprzęcie i
> + w mojej firmie, tak?

IMHO dotąd jeszcze jako tako można się bronić...

>+ Wtedy chyba jednak nie uniknie się "doglądania"?

...wypada unikać :)

> + I czy
> + taki stały kontakt z wykonawcą też jest wbrew naturze umowy o dzieło?

Inaczej: w Kodeksie Pracy jest zapis iż umowa odbywająca się:
- w określonym czasie
- w określonym miejscu
- pod nadzorem
...jest *z mocy prawa* umową o pracę.
Wystarczy donos do PIP...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry