Czy ta ulga przysługuje osobie, która mieszkała np. we Wrocławiu, a pracowała w
Warszawie? Tzn. czy jest ta ulga obostrzona codziennym _dojazdem_ do pracy w
innej miejscowości?

Coś googlam na temat intepretacji przepisów, ale słabo mi to idzie -- wolę się
zapytać.

do góry

Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:134704hdlafhjohbgnjbf8g8fodibes30f@4ax.com...
>Czy ta ulga przysługuje osobie, która mieszkała np. we Wrocławiu, a
>pracowała w
>Warszawie?
> Tzn. czy jest ta ulga obostrzona codziennym _dojazdem_ do pracy w
>innej miejscowości?

Skupiłbym się na urzędowej interpretacji słowa "zamieszkiwać" - różnej od
"być zameldowanym"

do góry

Cavallino w <news:fu057f$al4$1@atlantis.news.neostrada.pl>:

> Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:134704hdlafhjohbgnjbf8g8fodibes30f@4ax.com...
>>Czy ta ulga przysługuje osobie, która mieszkała np. we Wrocławiu, a
>>pracowała w Warszawie?
>> Tzn. czy jest ta ulga obostrzona codziennym _dojazdem_ do pracy w
>>innej miejscowości?

> Skupiłbym się na urzędowej interpretacji słowa "zamieszkiwać" - różnej od
> "być zameldowanym"

A nie ma takiej interpretacji, ze jest konieczny * co najmniej 1 dzień*
świadczenia pracy by koszty można było uwzględnić?

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

r...@k...pl wrote:
> Czy ta ulga przysługuje osobie, która mieszkała np. we Wrocławiu, a pracowała w
> Warszawie? Tzn. czy jest ta ulga obostrzona codziennym _dojazdem_ do pracy w
> innej miejscowości?

Mniejsza z tym gdzie mieszka.
"ulga" przysługuje osobie, która pracuje w warszawie i w warszawie nie
mieszka.

do góry

Mon, 14 Apr 2008 19:42:57 +0200, w <fu057f$al4$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"Cavallino" <k...@...pl> napisał(-a):

> Skupiłbym się na urzędowej interpretacji słowa "zamieszkiwać" - różnej od
> "być zameldowanym"

Według intepretacji przepisów i wg dokumentów, to ta osoba dojeżdżała
codziennie 300km do pracy...

do góry

Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:a22c04dn3k4sbd00dt4biecn4an06q9ovp@4ax.com...
Mon, 14 Apr 2008 19:42:57 +0200, w
<fu057f$al4$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"Cavallino" <k...@...pl> napisał(-a):

> Skupiłbym się na urzędowej interpretacji słowa "zamieszkiwać" - różnej od
> "być zameldowanym"

>Według intepretacji przepisów i wg dokumentów, to ta osoba dojeżdżała
>codziennie 300km do pracy...

Wg interpretacji przepisów to prędzej popełniała wykroczenie, nie meldując
się tam, gdzie FAKTYCZNIE mieszkała w tym czasie.

do góry

Wed, 16 Apr 2008 16:27:24 +0200, w <fu52en$3i2$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"Cavallino" <k...@...pl> napisał(-a):

> >Według intepretacji przepisów i wg dokumentów, to ta osoba dojeżdżała
> >codziennie 300km do pracy...
>
> Wg interpretacji przepisów to prędzej popełniała wykroczenie, nie meldując
> się tam, gdzie FAKTYCZNIE mieszkała w tym czasie.

Tak, to zapewne też :).

do góry

Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:rhgc04hfendfa6g6v2a3f3pl2qd4vbalde@4ax.com...
Wed, 16 Apr 2008 16:27:24 +0200, w
<fu52en$3i2$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"Cavallino" <k...@...pl> napisał(-a):

> >Według intepretacji przepisów i wg dokumentów, to ta osoba dojeżdżała
> >codziennie 300km do pracy...
>
> Wg interpretacji przepisów to prędzej popełniała wykroczenie, nie meldując
> się tam, gdzie FAKTYCZNIE mieszkała w tym czasie.

>Tak, to zapewne też :).

Nie też, a tylko.

do góry

Wed, 16 Apr 2008 23:05:51 +0200, w <fu5q46$9bq$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
"Cavallino" <k...@...pl> napisał(-a):

> > Wg interpretacji przepisów to prędzej popełniała wykroczenie, nie meldując
> > się tam, gdzie FAKTYCZNIE mieszkała w tym czasie.
>
> >Tak, to zapewne też :).
>
> Nie też, a tylko.

Niekoniecznie, ponieważ nie było to miejsce stałego pobytu.

do góry

Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:crke041t8ta0edfatdog0551e8410o5fqr@4ax.com...
Wed, 16 Apr 2008 23:05:51 +0200, w <fu5q46$9bq$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
"Cavallino" <k...@...pl> napisał(-a):

> > Wg interpretacji przepisów to prędzej popełniała wykroczenie, nie
> > meldując
> > się tam, gdzie FAKTYCZNIE mieszkała w tym czasie.
>
> >Tak, to zapewne też :).
>
> Nie też, a tylko.

>Niekoniecznie, ponieważ nie było to miejsce stałego pobytu.

A to już zależy co kto rozumie przez stały.

do góry