Witam,

W 2004 roku zakupilem mieszkanie od developera, mam akt notarialny
wystawiony w 2004, ponioslemm wydatki na remont i modernizacje
nowo zakupionego mieszkania. Mieszkam w tym mieszkaniu natomiast
ciagle jeszcze nie zalatwilem zameldowania, zameldowany jestem w innym
miejscu. Czy to ze zameldowany jestem gdzies indziej ma jakis wplyw
na to ze chce sobie odpisac wydatki na remont od podatku?

pzdr,
--
daniel

do góry

Aby skorzystać z ulgi remontowej musisz mieć tytuł prawny do lokalu i lokal
musi być odebrany (czyli budowa musi być definitywnie skończona). Nie musisz
być tam zameldowany - prawo nie zabrania mieć kilku mieszkań ale można się
zameldować tylko w jednym. Tak więc zameldowanie ma się nijak do możliwości
skorzystania z ulgi remontowej. Acha, wydatki jakie poniosłeś powinny mieć
datę po dniu odebrania lokalu.

ponton

do góry

Użytkownik "ponton" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d04667$p5u$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Aby skorzystać z ulgi remontowej musisz mieć tytuł prawny do lokalu i
> lokal
> musi być odebrany (czyli budowa musi być definitywnie skończona). Nie
> musisz
> być tam zameldowany - prawo nie zabrania mieć kilku mieszkań ale można się
> zameldować tylko w jednym. Tak więc zameldowanie ma się nijak do
> możliwości
> skorzystania z ulgi remontowej. Acha, wydatki jakie poniosłeś powinny mieć
> datę po dniu odebrania lokalu.

Czy wg Ciebie umowe wstepna sprzedazy lokalu mieszkalnego mozna traktowac
jako tytul prawny do lokalu?

Pozdrawiam

Baton

do góry

Wg mnie chodzi o akt notarialny (tytuł własności)

do góry

ponton wrote:
> Wg mnie chodzi o akt notarialny (tytuł własności)
>
albo protokoł zdawczo-odbiorczy mieszkania

Umowa przedwstępna niestety za mało.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:d058kk$44i$3@inews.gazeta.pl...
> albo protokoł zdawczo-odbiorczy mieszkania
>
> Umowa przedwstępna niestety za mało.

Protokol zdawczo-odbiorczy mam, ale imo to jeszcze mniej niz umowa wstepna
sprzedazy... Protokol stwierdza tylko ze odbierasz mieszkanie i nie masz
zastrzezen do wykonastwa... gdzie tutaj jakis tytul prawny do czegokolwiek?

Pozdrawiam

Baton

do góry

Jeśli cię mylę z kimś innym to sorki ale muszę zadac to pytanie. Gdzie
będzie stał rower????

do góry

On Wed, 2 Mar 2005, witek wrote:

> + ponton wrote:
> + > Wg mnie chodzi o akt notarialny (tytuł własności)
> + >
> + albo protokoł zdawczo-odbiorczy mieszkania
> +
> + Umowa przedwstępna niestety za mało.

Hm... Mógłbyś wyłożyć który składnik "tytułu prawnego" masz na
myśli ?
Bo widzę to tak:
- jeśli o protokole mowa to może chodzić o to czy mieszkanie jest
"używane" (czyli "nadaje się do remontu" :>), ale nie ma to
nic wspólnego z "tytułem prawnym" do mieszkania
- jeśli chodzi o umowę przedwstępną - to z założenia tytułu prawnego
do lokalu ona nie daje (stanowi tylko roszczenie do zawarcia
właściwej umowy), jednak IMO to nie wyklucza takiej możliwości
iż w jej ramach przyszły nabywca *uzyskuje* prawo użytkowania
lokalu - czyli pożądany "tytuł prawny". W sumie można by
rozpatrywać czy nie będzie to umowa "wiązana": użyczenie plus
umowa wstępna sprzedaży lub najem plus umowa wstępna sprzedaży;
a w myśl K.C. nagłówek na papierze się nie liczy :) - więc
"tytuł prawny" (jeśli ZAPISANO w umowie że będzie wolno mieszkać
- lub "dokona się wydania" - PRZED dokonaniem sprzedaży !) jak
najbardziej może istnieć.
Tyle, że sam "tytuł prawny" to za mało - bo jeśli "wydana" będzie
*budowa* to remontować nie ma co... ;) !

Dobrze rozumiem iż odnosisz się NIE do kwestii "posiadania tytułu
prawnego" a "posiadania tytułu do niemieszkania" ? :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry