Moze ktos z Was juz sie z tym spotkal:

W roku 2001 kupilem u developera mieszkanie i oczywiscie wplacona kwote
ujalem w rozliczeniu podotakowym za ten rok jako ulge budowlana. Na poczatku
roku 2002 dostalem od developera faktury i wowczas okazalo sie, ze nie
obejmuja one wartosci gruntu, ktore wraz z mieszkaniem sprzedaje mi
developer.

Pytanie: Czy moglem przy ustalaniu ulgi budowlanej przyjac kwote cala, czy
pomniejszona o wartosc gruntu?

Nastepnie w roku 2002 podpisalem z developerem aneks, na mocy ktorego
zmienil sie przedmiot zakupu (mieszkanie jedno na inne), w wyniku czego
musialem doplacic opowiednio kwote. Ponownie otrzymalem fakture pomniejszona
o wartosc gruntu. Akt notarialny podpisalem w 2002.

Pytanie: Czy doplate moge traktowac jako kontynuacje ulgi budowlanej i jesli
tak to czy mam brac pelna kwote, czy tez pomniejszona o wartosc gruntu?

Nastepnie wydalem nieco kasy, aby mieszkanie przyposarzyc do uzywalnosci,
dokonywalem tego juz po odbiorze fomalnym mieszkania i zameldowaniu sie tam.

Pytanie: Czy poniesione koszta, moge zaliczyc do ulgi remontowej, czy tez
mam to traktowac jako kontynuacje ulgi budowlanej ( jest to wazne, gdyz w
obrebie ulgi budowlanej, przy twierdzacych odpowiedziach na poprzednie
pytanie, zabraknie mi limitu) ?

Bede szczerze zobowiazany za pomoc w rozjasnieniu mi nurtujacych mnie
problemow.

Pozdrawiam,
Jarek

do góry