-
1. Data: 2003-05-29 08:55:58
Temat: US mnie wykiwał - kontybuacja duzej ulgi bud. z 2001 roku
Od: "Marcin Marcin" <m...@N...gazeta.pl>
Wiatm,
Czuję się cholernie oszukany przez to cholerne panstwo.
Wszyscy wiemy, ze z 31.12.2001 duza ulga budowalan na starych zasadach miala
wygasna (tak tez sie stalo). Wiele osob (w tym i ja) kupowalo nowe
mieszkania, aby jeszcze na ta ulge sie "zalapac". Moje mieszkanie, ktore w
duzej mierze zfinansowalem kredytem (i to w euro, teraz bym zastrzelil
kolesia z banku, ktory byl 100% pewien ze max kurs eur/pln bedzie 4 PLN),
kupilem w grudniu (faktura zakupowa wystawiona w grudniu). W roku kolejnym
czyli 2002 rozpoczalem prace budowalno/remontowe (stan surowy) w nowym
mieszkaniu. W 2002 roku ulga budowalna zostala powiekszona i przysluguje do
momentu "zasiedlenia" (kazda biurwa interpretuje to inaczej), a potem jest
ulga remontowa. Tak tez rozliczylem pit za 2002.
Po wezwaniu przez US, wytlumaczono mi, ze w mysl interpretacji (z 2002) nt
kontynuacji ulgi budowalanej, prawo do kontynuacji przysluguje tym
podatnikom, ktorzy zakupili mieszkanie do konca 2001 i rozpoczeli jego
wykanczanie, czyli posiadaja np. 1 fakture na 1 metr kabla za 3PLN.
To mnie trafilo jak piorun - ja w 2001 kupilem tylko mieszkanie (bez podlog,
drzwi, parapetow - istna pustynia) i nie przysluguje mi prawo do kontuanuacji
ulgi budowalnej, bo nie mam faktury na 1PLN z konca roku 2001.
Moge korzystac z ulgi remonotwej - na wykonczenie nowego lokalu.
Pomocy ludzie - czy mam kierowac sprawe do NSA?
Pozdrawiam,
M
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/