-
12. Data: 2004-03-05 08:40:48
Temat: Re: Stawka za przejechane kilometry
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Mar 2004, Łukasz Góralczyk wrote:
>+ Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> [...]
>+ > > A jeśli chcę liczyć mniej?
>+ >
>+ > To jesteś kapitalistyczną krwiopijczynią. Obecna stawka za 1 km ledwie
>+ > starcza.
>+ Albo zapomniales o ":-)" albo ciezko Cie zrozumiec - IMO stawka za 1KM jest
>+ calkiem przyzwoitym zrodlem "dochodu" pracownika.
Trzeba ustalić czy mowa o "dochodzie" liczonym jako różnica z wartości
"zwrotu" i ceny PALIWA czy razem z kosztami utrzymania samochodu (w tym
napraw, ubezpieczenia, garażowania i co tam jeszcze mamy).
Bo inaczej to ani nie wiem skąd biorą się stawki w wypożyczalniach
samochodów :) ani dlaczego *wszystkie* firmy nie kupują samochodów
"dyspozycyjnych" dla wszystkich pracowników... ;) - po prostu jak
stawka jest "za wysoka" to trzeba kupić samochód i dawać "na wyjazdy".
A ad rem: nie wiem jak jest ze stawką kilometrówki, ale przy NIEKTÓRYCH
kosztach zwracanych pracownikom (np. ryczałcie delegazyjnym) nie wolno
wypłacać mniej niż minister przewidział.
>+ Pozdrawiam
wzajemnie :) - Gotfryd
-
11. Data: 2004-03-05 08:40:48
Temat: Re: Stawka za przejechane kilometry
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Mar 2004, Łukasz Góralczyk wrote:
>+ Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> [...]
>+ > > A jeśli chcę liczyć mniej?
>+ >
>+ > To jesteś kapitalistyczną krwiopijczynią. Obecna stawka za 1 km ledwie
>+ > starcza.
>+ Albo zapomniales o ":-)" albo ciezko Cie zrozumiec - IMO stawka za 1KM jest
>+ calkiem przyzwoitym zrodlem "dochodu" pracownika.
Trzeba ustalić czy mowa o "dochodzie" liczonym jako różnica z wartości
"zwrotu" i ceny PALIWA czy razem z kosztami utrzymania samochodu (w tym
napraw, ubezpieczenia, garażowania i co tam jeszcze mamy).
Bo inaczej to ani nie wiem skąd biorą się stawki w wypożyczalniach
samochodów :) ani dlaczego *wszystkie* firmy nie kupują samochodów
"dyspozycyjnych" dla wszystkich pracowników... ;) - po prostu jak
stawka jest "za wysoka" to trzeba kupić samochód i dawać "na wyjazdy".
A ad rem: nie wiem jak jest ze stawką kilometrówki, ale przy NIEKTÓRYCH
kosztach zwracanych pracownikom (np. ryczałcie delegazyjnym) nie wolno
wypłacać mniej niż minister przewidział.
>+ Pozdrawiam
wzajemnie :) - Gotfryd
-
13. Data: 2004-03-05 08:52:23
Temat: Re: Stawka za przejechane kilometry
Od: "Monika" <monika_kropka_milner@desktop_kropka_com_kropka_pl.invalid>
> >
> > To jesteś kapitalistyczną krwiopijczynią. Obecna stawka za 1 km ledwie
> > starcza.
> Albo zapomniales o ":-)" albo ciezko Cie zrozumiec - IMO stawka za 1KM
jest
> calkiem przyzwoitym zrodlem "dochodu" pracownika.
"calkiem przyzwoitym zrodlem "dochodu" pracownika." - zgadzam się!!! i
płacąc tyle co ja wg normalnej stawki, to całkiem nieźle można z tego wyżyć.
MM
-
14. Data: 2004-03-05 08:52:23
Temat: Re: Stawka za przejechane kilometry
Od: "Monika" <monika_kropka_milner@desktop_kropka_com_kropka_pl.invalid>
> >
> > To jesteś kapitalistyczną krwiopijczynią. Obecna stawka za 1 km ledwie
> > starcza.
> Albo zapomniales o ":-)" albo ciezko Cie zrozumiec - IMO stawka za 1KM
jest
> calkiem przyzwoitym zrodlem "dochodu" pracownika.
"calkiem przyzwoitym zrodlem "dochodu" pracownika." - zgadzam się!!! i
płacąc tyle co ja wg normalnej stawki, to całkiem nieźle można z tego wyżyć.
MM
-
15. Data: 2004-03-05 11:58:56
Temat: Re: Stawka za przejechane kilometry
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Łukasz,
Friday, March 5, 2004, 9:35:37 AM, you wrote:
[...]
>> > A jeśli chcę liczyć mniej?
>> To jesteś kapitalistyczną krwiopijczynią. Obecna stawka za 1 km ledwie
>> starcza.
> Albo zapomniales o ":-)" albo ciezko Cie zrozumiec - IMO stawka za 1KM jest
> calkiem przyzwoitym zrodlem "dochodu" pracownika.
Mylisz się. Była kiedyś, gdy stawka wynosiła ok. 0.60 PLN a NoPb95
kosztowała 2.11 PLN/litr. Przy obecnej cenie benzyny brakuje na
amortyzację i naprawy.
Owszem - jeśli masz pracownika, który na giełdzie kupi strupieszałego,
zagazowanego Poloneza za 2000 PLN i potrafi sobie 'załatwić' przegląd
rejestracyjny - jemu się opłaci. Do 'samochodu' nie dołoży nic, jak się
rozsypie, to kupi kolejnego.
Jednak licząc normalnie - jest to proste zjadanie inwestycji.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
16. Data: 2004-03-05 12:01:03
Temat: Re: Stawka za przejechane kilometry
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Gotfryd,
Friday, March 5, 2004, 9:40:48 AM, you wrote:
>>+ > > A jeśli chcę liczyć mniej?
>>+ > To jesteś kapitalistyczną krwiopijczynią. Obecna stawka za 1 km ledwie
>>+ > starcza.
>>+ Albo zapomniales o ":-)" albo ciezko Cie zrozumiec - IMO stawka za 1KM jest
>>+ calkiem przyzwoitym zrodlem "dochodu" pracownika.
> Trzeba ustalić czy mowa o "dochodzie" liczonym jako różnica z wartości
> "zwrotu" i ceny PALIWA czy razem z kosztami utrzymania samochodu (w tym
> napraw, ubezpieczenia, garażowania i co tam jeszcze mamy).
101% right! (C) by LS
> Bo inaczej to ani nie wiem skąd biorą się stawki w wypożyczalniach
> samochodów :) ani dlaczego *wszystkie* firmy nie kupują samochodów
> "dyspozycyjnych" dla wszystkich pracowników... ;) - po prostu jak
> stawka jest "za wysoka" to trzeba kupić samochód i dawać "na wyjazdy".
Dokładnie.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
17. Data: 2004-03-05 17:52:16
Temat: Re: Stawka za przejechane kilometry
Od: "Krzysztof Milner" <k...@d...com.pl>
> Mylisz się. Była kiedyś, gdy stawka wynosiła ok. 0.60 PLN a NoPb95
> kosztowała 2.11 PLN/litr. Przy obecnej cenie benzyny brakuje na
> amortyzację i naprawy.
> Owszem - jeśli masz pracownika, który na giełdzie kupi strupieszałego,
> zagazowanego Poloneza za 2000 PLN i potrafi sobie 'załatwić' przegląd
> rejestracyjny - jemu się opłaci. Do 'samochodu' nie dołoży nic, jak się
> rozsypie, to kupi kolejnego.
> Jednak licząc normalnie - jest to proste zjadanie inwestycji.
>
> --
> Best regards,
> RoMan mailto:r...@p...pl
Nie rozumiem cię.
U mnie pracownicy jeżdżą ok 4-5 tys km miesięcznie.
Prosta kalkulacja:
5000km * 0,7692 (obecnie wzrosła jeszcze!) = 3846zł!!!!!!!!!1
Za taką kwotę miesięcznie można kupić np Skodę Octavię z silnikiem Diesla
1.9 JTD który pali do 5 litrów!!! i z tej kasy opłacić ratę miesięczną
(przez 4 lata) + paliwo, przeglądy, OC, AC, garaż i jeszcze spokojnie wyżyć.
Jak wy to liczycie. A żeby było śmiesznie to z tej kasy pracownik jeszcze
nie zapłaci ani grosza podatku!!!
Gdzie tu logika.
Pozdrawiam
MM
-
18. Data: 2004-03-05 18:45:40
Temat: Re: Stawka za przejechane kilometry
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Krzysztof,
Friday, March 5, 2004, 6:52:16 PM, you wrote:
>> Mylisz się. Była kiedyś, gdy stawka wynosiła ok. 0.60 PLN a NoPb95
>> kosztowała 2.11 PLN/litr. Przy obecnej cenie benzyny brakuje na
>> amortyzację i naprawy.
>> Owszem - jeśli masz pracownika, który na giełdzie kupi strupieszałego,
>> zagazowanego Poloneza za 2000 PLN i potrafi sobie 'załatwić' przegląd
>> rejestracyjny - jemu się opłaci. Do 'samochodu' nie dołoży nic, jak się
>> rozsypie, to kupi kolejnego.
>> Jednak licząc normalnie - jest to proste zjadanie inwestycji.
> Nie rozumiem cię.
Widzę.
> U mnie pracownicy jeżdżą ok 4-5 tys km miesięcznie.
> Prosta kalkulacja:
> 5000km * 0,7692 (obecnie wzrosła jeszcze!) = 3846zł!!!!!!!!!1
> Za taką kwotę miesięcznie można kupić np Skodę Octavię z silnikiem Diesla
> 1.9 JTD który pali do 5 litrów!!!
Pali 5 przy emeryckiej jeździe.
> i z tej kasy opłacić ratę miesięczną
> (przez 4 lata) + paliwo, przeglądy, OC, AC, garaż i jeszcze spokojnie wyżyć.
48 miesięcy * 5 kkm = 240 kkm
Gwarancja skończy się po max. 100 kkm i mniej więcej od tego momentu
samochody zaczynają się psuć.
> Jak wy to liczycie. A żeby było śmiesznie to z tej kasy pracownik jeszcze
> nie zapłaci ani grosza podatku!!!
> Gdzie tu logika.
Skoro jest tak dobrze, to dlaczego pracodawcy nie kupują samochodów
tylko wolą płacić pracownikom? Zastanów się...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
19. Data: 2004-03-06 00:51:54
Temat: Re: Stawka za przejechane kilometry
Od: m...@t...pl (tlen)
> Za taką kwotę miesięcznie można kupić np Skodę Octavię z silnikiem Diesla
> 1.9 JTD który pali do 5 litrów!!! i z tej kasy opłacić ratę miesięczną
> (przez 4 lata) + paliwo, przeglądy, OC, AC, garaż i jeszcze spokojnie
wyżyć.
> Jak wy to liczycie. A żeby było śmiesznie to z tej kasy pracownik jeszcze
> nie zapłaci ani grosza podatku!!!
> Gdzie tu logika.
> Pozdrawiam
> MM
A są jeszcze pracownicy co wierzą, że bedą pracować cztery lata w Twojej
firmie i jeździć po 5000 km miesięcznie ??
Michał
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki
-
20. Data: 2004-03-06 12:14:26
Temat: Re: Stawka za przejechane kilometry
Od: "Krzysztof Milner" <k...@d...com.pl>
--
PUH DeskTop
Krzysztof Milner
+48695425660
+48774612376
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:583958899.20040305194540@pik-net.pl...
> Hello Krzysztof,
>
> Friday, March 5, 2004, 6:52:16 PM, you wrote:
>
> >> Mylisz się. Była kiedyś, gdy stawka wynosiła ok. 0.60 PLN a NoPb95
> >> kosztowała 2.11 PLN/litr. Przy obecnej cenie benzyny brakuje na
> >> amortyzację i naprawy.
> >> Owszem - jeśli masz pracownika, który na giełdzie kupi strupieszałego,
> >> zagazowanego Poloneza za 2000 PLN i potrafi sobie 'załatwić' przegląd
> >> rejestracyjny - jemu się opłaci. Do 'samochodu' nie dołoży nic, jak się
> >> rozsypie, to kupi kolejnego.
> >> Jednak licząc normalnie - jest to proste zjadanie inwestycji.
> > Nie rozumiem cię.
>
> Widzę.
>
> > U mnie pracownicy jeżdżą ok 4-5 tys km miesięcznie.
> > Prosta kalkulacja:
> > 5000km * 0,7692 (obecnie wzrosła jeszcze!) = 3846zł!!!!!!!!!1
> > Za taką kwotę miesięcznie można kupić np Skodę Octavię z silnikiem
Diesla
> > 1.9 JTD który pali do 5 litrów!!!
>
> Pali 5 przy emeryckiej jeździe.
Mam to wiem. Moje trasy to w 70% drogi szybkiego ruchu i autostrady.
Przecież nie będę się rozwodził nad kosztami jazdy np tylko po mieście skoro
na takich nie jeżdżą moi pracownicy, to chyba zrozumiałe. Na marginesie,
teraz w zimie, na trasie, przy ok 140-150 km/h wychodzi 4.6-4.8 l/100km a w
jeździe mieszanej (70% traza - 30% miasto) nigdy nie wyszedłem ponad 5.6
litra. Chcesz to możesz dyskutować, tylko z kim? Masz taki samochód?
> > i z tej kasy opłacić ratę miesięczną
> > (przez 4 lata) + paliwo, przeglądy, OC, AC, garaż i jeszcze spokojnie
wyżyć.
>
> 48 miesięcy * 5 kkm = 240 kkm
> Gwarancja skończy się po max. 100 kkm i mniej więcej od tego momentu
> samochody zaczynają się psuć.
Dlatego dałem za wzór Octavie i to wcale nie najtańszą a nie Trabanta ;)
> > Jak wy to liczycie. A żeby było śmiesznie to z tej kasy pracownik
jeszcze
> > nie zapłaci ani grosza podatku!!!
> > Gdzie tu logika.
>
> Skoro jest tak dobrze, to dlaczego pracodawcy nie kupują samochodów
> tylko wolą płacić pracownikom? Zastanów się...
Właśnie się zastanowiłem i po 9 latach działalności kupuję własnie kilka
samochodów bo po podliczeniu kosztów opłat dla pracowników wychodzą absurdy.
Twoja argumentacja jest słuszna jedynie w wypadku tanich samochodów (np
FIAT) i to benzynowych co żrą jak smoki ;) albo używanych 4-5 latków co już
mają przejechane 150 tys km i dopiero zaczną się sypać. Jeśli jeszcze na
dodatek twój pracownik jeździ do 1tys km miesięcznie to tez się z tobą
zgodze bo stosunek kosztów sumy ubezpieczeń, garażowania, przeglądów itd
jest zdecydowanie za wysoki w stosunku do robionych kilmetrów co w
rzeczywisty sposób bardzo podnosi koszty eksploatacji w przeliczeniu na 1
km. Jeśli natomiast pracownik jeździ już 3 tys km i więcej to proporcje te
zmieniają sie drastycznie co łatwo wyliczyć.
Tak więc temat jest względny, jak widać, a ja rozpartuję go z mojego punktu
widzenia, czyli miesięcznych kilometrów na poziomie zdecydowanie powyżej
3tys na jednego pracownika. Oczywistym jest, że nie opłaca się kupować
samochodu firmowego dla pracownika jeśli ten jeździ poniżej nawet 2 tys km.
Pozdrawiam