-
21. Data: 2007-05-28 14:25:08
Temat: Re: Sprzedaż zdjęć stock USA a zaksięgowanie ich w polskich przepisać ??
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 28 May 2007, mirhe wrote:
> pisalismy w tej sprawie do urzędu skarbowego i owszem masz racje , jesli
> masz z fotolii jakis papier na to , ja nie masz to inne przychoddy
> Niestety ale w US liczy sie papierek a nie twoje zdanie nawet jesli masz
> racje.
Tu grupowicze już podyskutowali więc się nie wtykam :)
> Jesli uda ci sie zdobyc jakies pisemne zaswiadczenie ,że sa to prawa
> majatkowe to masz racje , jesli nie masz - tracisz prwo do KUP.
A to ciekawostka.
Wyjaśnij mi mianowicie, na jakiej to podstawie "inne przychody"
są pozbawione kosztów uzyskania??? Znaczy może US Ci podstawę
podał (albo temu kto pytał), bo przepisów u nas co dostatek
więc a nuż... jest jakiś hak.
Ale kosztów uzyskania nie stosuje się WYŁĄCZNIE do tych przychodów,
do których to wyraźnie zapisano!
Oczywiście ja rozumiem, że nie przysługują ryczałtowe 50% KUP.
Ale tak w ogóle?
> Konkretnie jest to wykładnia US w oświęcimiu,
I to że "tracisz prawo do KUP" dali NA PIŚMIE? :O
> ale twoj może miec inne zdanie
> na ten temat więc po prostu złoż zapytanie.
Akurat nie mam motywacji ;)
Mi to wygląda tak, że ktoś złożył zapytanie i nie doczytał co tam
napisali małymi literkami dokąd sie odwołać jak odpowiedź sie nie
podoba. Mi by się nie podobała :|
pzdr, Gotfryd
-
22. Data: 2007-05-28 16:24:24
Temat: Re: Sprzedaż zdjęć stock USA a zaksięgowanie ich w polskich przepisać ??
Od: ajt <a...@u...com.pl>
Gotfryd Smolik news napisał(a):
> IMVHO w opisywanym przypadku mamy podobny układ: grosze z referalsów
> IMHO nie stanowią oddzielnego dochodu, są częścią składową przychodów
> z "utworu".
> Co przemawia przeciw?
> Fakt, że *pierwotnym* źródłem pieniędzy jest reklamodawca?
> No to wyskakuję z grafikiem który "sprzedał plakat na reklamę" :) - a co
> jego to (podtkowo) obchodzi, że nabywca plakat przeznaczył na taki cel?
Ale trochę o co innego chodzi :)
Jest sobie strona, na której można kupić m. in. moje zdjęcia, ale jak
klikniesz w link do mojej galerii tamże (który mogę zamieszczać np. w
podpisie, albo gdzieś na swojej stronie, ale teraz go nie podaję, żeby
ktoś mnie tu zaraz o jakiś spam nie posądził) i się zarejestrujesz jako
fotograf, dostanę za to np. 1$, a jeśli zostaniesz ich klientem, dadzą
mi 5$ :)
Te pieniądze potem przyjdą razem z kasą za zdjęcia. Ja i tak to
przepuszczam przez działalność i mam rzeczywiste koszty uzyskania, a nie
50%, więc mi wisi czy to z praw czy z reklamy, ale jakbym mógł te 50%
stosować, to wypadałoby rozdzielić.
Zresztą teoretycznie może się zdarzyć ktoś, kto w ogóle zdjęć nie będzie
sprzedawał i tylko na poleceniach będzie zarabiał. Coś jak reklama w
google adsense :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.album.radom.pl
-
23. Data: 2007-05-28 22:17:37
Temat: Re: Sprzedaż zdjęć stock USA a zaksięgowanie ich w polskich przepisać ??
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 28 May 2007, ajt wrote:
>> IMVHO w opisywanym przypadku mamy podobny układ: grosze z referalsów
>> IMHO nie stanowią oddzielnego dochodu, są częścią składową przychodów
>> z "utworu".
>> Co przemawia przeciw?
>> Fakt, że *pierwotnym* źródłem pieniędzy jest reklamodawca?
>> No to wyskakuję z grafikiem który "sprzedał plakat na reklamę" :) - a co
>> jego to (podtkowo) obchodzi, że nabywca plakat przeznaczył na taki cel?
>
> Ale trochę o co innego chodzi :)
> Jest sobie strona, na której można kupić m. in. moje zdjęcia, ale jak
> klikniesz w link do mojej galerii tamże [...] i się zarejestrujesz jako fotograf,
> dostanę za to np. 1$, a jeśli zostaniesz ich klientem, dadzą mi 5$ :)
> Te pieniądze potem przyjdą razem z kasą za zdjęcia.
Hm... za trudne jak na porę dnia :) pewnie masz rację!
pzdr, Gotfryd