-
1. Data: 2002-01-18 21:58:46
Temat: Sprzedaz z zastrzezeniem prawa wlasnosci /VAT/
Od: "Slawka" <b...@2...pl>
W nawiazaniu do mojej wypowiedzi z przed paru dni chcialam dodac, ze
obecnie specjalisci od podatku VAT z US i nie tylko, zaczynaja przebakiwac
i to coraz glosniej, ze w takim przypadku kupujacy nie moze odliczyc podatku
Vat naliczonego od naleznego.Jest on praktycznie nie do odzyskania, jesli
nie zmienia przepisu. Proponuje zatem nie kupowac z takim zastrzezeniem,
poki sprawa sie nie wyjasni.Pozdrawiam.
-
2. Data: 2002-01-21 23:17:16
Temat: Re: Sprzedaz z zastrzezeniem prawa wlasnosci /VAT/
Od: "Janusz" <j...@w...pl>
Sławka, nie panikuj i nie strasz ludzi.
Przepisy mówią o sprzedaży. Jeśłi sprzedaż z zastrzeżeniem własności nie
jest sprzedaża, odczytaj im kawałek kodeksu cywilnego. Zastrzeżenie
własności jest takim samym dodatkiem do umowy sprzedaży, jak zastrzeżenie
zapłaty ceny w ratach. Odeśłij US do diabła.
W sprawach VAT oczywiście. Jeśłi zechcą ci dopiec, wezmą się za amortyzację.
Tam warunkiem amortyzowania jest własnośc albo współwłasność. Ale i to idzie
bronić, traktując to jako przewłaszczenie na zabezpieczenie. Daj znać, gdyby
ci dokuczali.
Janusz
Użytkownik Slawka <b...@2...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a2a5o9$1id$...@o...icpnet.pl...
> W nawiazaniu do mojej wypowiedzi z przed paru dni chcialam dodac, ze
> obecnie specjalisci od podatku VAT z US i nie tylko, zaczynaja
przebakiwac
> i to coraz glosniej, ze w takim przypadku kupujacy nie moze odliczyc
podatku
> Vat naliczonego od naleznego.Jest on praktycznie nie do odzyskania, jesli
> nie zmienia przepisu. Proponuje zatem nie kupowac z takim zastrzezeniem,
> poki sprawa sie nie wyjasni.Pozdrawiam.
>
>
-
3. Data: 2002-01-22 22:37:19
Temat: Re: Sprzedaz z zastrzezeniem prawa wlasnosci /VAT/
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Tue, 22 Jan 2002, Janusz wrote:
>+ Sławka, nie panikuj i nie strasz ludzi.
>+ Przepisy mówią o sprzedaży. Jeśłi sprzedaż z zastrzeżeniem własności nie
>+ jest sprzedaża, odczytaj im kawałek kodeksu cywilnego.
-:)
Wiesz, nawet jak ktoś niepotrzebnie postraszy - to jak ktoś (inny)
podziała kojąco tak jak ty (cytatem wyżej) - to ma to sens.
Jak w przyszłości jakiś "geniusz" się przyczepi to może pewien
%% grupowiczów będzie "od ręki" wiedziało co powiedzieć.
A to już DUŻY SUKCES ! IMHO :)
Pozdrowienia, Gotfryd
-
4. Data: 2002-02-05 19:28:09
Temat: Re: Sprzedaz z zastrzezeniem prawa wlasnosci /VAT/
Od: "Slawka" <b...@2...pl>
Janusz, jak tak dobrze znasz ten KC to wyczytaj mi proszę z niego definicję
"nabycia". Wiadomo przecież, że oto chodzi w kwestii zastrzeżenia. Zasada nr
1 w Vacie: masz prawo odliczyć jak nabyłeś. A nabyłeś jak masz namalowane
zastrzeżenie własności?Wszyscy kołują wokół sprzedawcy, a nabywcą nikt sie
nie przejmuje?, a przecież to on może dużo stracić. Pozdrawiam serdecznie.
Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0201222334330.30259-100000@irys.s
tanpol.com.pl...
> On Tue, 22 Jan 2002, Janusz wrote:
>
> >+ Sławka, nie panikuj i nie strasz ludzi.
> >+ Przepisy mówią o sprzedaży. Jeśłi sprzedaż z zastrzeżeniem własności
nie
> >+ jest sprzedaża, odczytaj im kawałek kodeksu cywilnego.
>
> -:)
> Wiesz, nawet jak ktoś niepotrzebnie postraszy - to jak ktoś (inny)
> podziała kojąco tak jak ty (cytatem wyżej) - to ma to sens.
> Jak w przyszłości jakiś "geniusz" się przyczepi to może pewien
> %% grupowiczów będzie "od ręki" wiedziało co powiedzieć.
> A to już DUŻY SUKCES ! IMHO :)
>
> Pozdrowienia, Gotfryd
>