Witajcie

Zwróciłem się do US z wnioskiem o kontrolę podatnika o nr NIP xxxx.
Pismo umotywowałem tym, iż podatnik nie ma prawa wystawiać faktur VAT, gdyż
nie jest zarejestrowany jako VAT'owiec, a taką fakturę mi wystawił.
Niestety dowiedziałem się o tym po 2 miesiącach i skorygowałem deklaracje
VAT7.
Księgowa zaksięgowała "oszukaną" fakturę w wartości netto i amortyzuję ją
(modernizacja wynajętego biura)

Pismo trafiło do działu karno-skarbowego.

Pytanie:
Czy mam prawo do informacji o przebiegu postepowania w tej sprawie (w
sprawie tamtego płatnika).
Czy US traktuje to raczej jako "donos" i powie ze mnie to nie powinno
interes ??

Pozdr.
Marsjusz

do góry

Marsjusz [###m...@o...pl.###] napisał:


Urzędy skarbowe cokolwiek dziwnie podchodzą do sprawy i zazwyczaj tego
typu zawiadomienia będące de facto zawiadomieniami o przestępstwie
traktują jak zwykłe pismo. Biorąc pod uwagę, ze Twoje pismo spełniało
wszelkie znamiona zawiadomienia o przestępstwie, zatem mają tu
zastosowanie przepisy kodeksu postępowania karnego. Mają obowiązek Cię
powiadomić o wszczęciu lub odmowie wszczęcia postępowania karnego w
terminie 30 dni od wpływu zawiadomienia, co wynika z art. 307 kpk.
Przepis ten ma zastosowanie na podstawie art. 113 kks. A zatem
odczekaj tak z półtorej miesiąca i zażądaj wyjaśnień.

Niezależnie od tego możesz złożyć zawiadomienie o przestępstwie do
prokuratury, bowiem z tego co piszesz zostałeś przez nich oszukany.
Wszak skoro wystawiali faktury VAT to zakładam, że liczyłeś na
możliwość odliczenia VAT-u, a wychodzi na to, że się nie da. Jesteś w
plecy te kilka procent. Przy czym w zależności od miejscowych
zwyczajów będzie to albo oszustwo (art. 286 kk) albo fałszowanie
dokumentacji gospodarczej (art. 303 kk).

do góry