-
1. Data: 2005-07-14 16:15:14
Temat: SPRZEDAZ NIERUCHOMOŚCI - NIEZGODNA Z PRAWEM
Od: "Adamski" <a...@w...pl>
Sprawa jest trudna, zeby nie powiedzec beznadziejna.
Jest sobie nieruchomość. Ma zalozona ksiege wieczysta. W ksiedze wieczystej
jestem jako wlasciciel. Na skutek serii niefortunnych zdarzen do
nieruchomosci ma prawo jeszcze jedna osoba, na podstawie prawa spadkowego.
Czy jakos moge ta nieruchomosc sprzedac, poza plecami niefortunnego
spadkobiercy? Aha odpowiedzialnosc karna mnie nie interesuje. Ile mi za cos
takiego grozi nie ma znaczenia, wazne jak to zrobic.
Adam
-
2. Data: 2005-07-15 09:39:53
Temat: Re: SPRZEDAZ NIERUCHOMOŚCI - NIEZGODNA Z PRAWEM
Od: "Slayer" <b...@b...ble>
Użytkownik "Adamski" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> Jest sobie nieruchomość.
do
> nieruchomosci ma prawo jeszcze jedna osoba, Czy jakos moge ta nieruchomosc
> sprzedac, poza plecami niefortunnego spadkobiercy?
mam podobny problem, wynająłem mieszkanie, chciałem je sprzedać, właściciel
wyjechał za granicę na 2 lata
POMOŻECIE ??
odpowiedzialnośc karna mnie nie interesuje, bo po sprzedaży wyjadę
natychmiast do Brazyli
litości, skąd się tacy biorą...
-
3. Data: 2005-07-15 10:39:25
Temat: Re: SPRZEDAZ NIERUCHOMOŚCI - NIEZGODNA Z PRAWEM
Od: "opix" <p...@g...pl>
Użytkownik "Adamski" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:db7m1b$c5t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sprawa jest trudna, zeby nie powiedzec beznadziejna.
>
> Jest sobie nieruchomość. Ma zalozona ksiege wieczysta. W ksiedze
wieczystej
> jestem jako wlasciciel. Na skutek serii niefortunnych zdarzen do
> nieruchomosci ma prawo jeszcze jedna osoba, na podstawie prawa
spadkowego.
> Czy jakos moge ta nieruchomosc sprzedac, poza plecami niefortunnego
> spadkobiercy? Aha odpowiedzialnosc karna mnie nie interesuje. Ile mi
za cos
> takiego grozi nie ma znaczenia, wazne jak to zrobic.
>
napisz do SLD - oni mają wprawę
--
==== opix ======
-
4. Data: 2005-07-15 13:07:10
Temat: Re: SPRZEDAZ NIERUCHOMOŚCI - NIEZGODNA Z PRAWEM
Od: "Adamski" <a...@w...pl>
> mam podobny problem, wynająłem mieszkanie, chciałem je sprzedać,
> właściciel wyjechał za granicę na 2 lata
> POMOŻECIE ??
> odpowiedzialnośc karna mnie nie interesuje, bo po sprzedaży wyjadę
> natychmiast do Brazyli
Sprawa jest duzo bardziej skomplikowana, i chcialem tylko potwierdzenia, ze
jest niemozliwa do realizacji.
> litości, skąd się tacy biorą...
Lubie odpowiedzi na posty ludzi, ktorzy nie maja nic do powiedzenia.
Pozdrawiam
-
5. Data: 2005-07-15 13:08:02
Temat: Re: SPRZEDAZ NIERUCHOMOŚCI - NIEZGODNA Z PRAWEM
Od: "Adamski" <a...@w...pl>
> napisz do SLD - oni mają wprawę
;-) Super pomysl.
OKI juz wiem wszystko, uznajmy, ze postu nie bylo.
Pozdrawiam
Adam
-
6. Data: 2005-07-15 14:04:57
Temat: Re: SPRZEDAZ NIERUCHOMOŚCI - NIEZGODNA Z PRAWEM
Od: Mariusz Kropiwnicki <s...@g...pl>
Dnia Thu, 14 Jul 2005 18:15:14 +0200, Adamski napisał(a):
> Sprawa jest trudna, zeby nie powiedzec beznadziejna.
>
> Jest sobie nieruchomość. Ma zalozona ksiege wieczysta. W ksiedze wieczystej
> jestem jako wlasciciel. Na skutek serii niefortunnych zdarzen do
> nieruchomosci ma prawo jeszcze jedna osoba, na podstawie prawa spadkowego.
> Czy jakos moge ta nieruchomosc sprzedac, poza plecami niefortunnego
> spadkobiercy? Aha odpowiedzialnosc karna mnie nie interesuje. Ile mi za cos
> takiego grozi nie ma znaczenia, wazne jak to zrobic.
Czemu od razu za plecami?
Odnosze wrażenie (popraw jeśli się mylę) że stan, gdy istnieje
"dodadkowy" właściciel troszeczke już trwa (conajmniej rok..) -
poproś grupowiczów aby podali ci liste podatków i opłat które "drugi"
był zobowiązany wnieść (a skoro jest bajzel to zakładam że tego nie
zrobił), lub w których powinien partycypować, kar które grożą za
niedopełnienie tego itp. Następnie wydrukój to, daj do przeczytania
"drugiemu" i zaproponuj rozwiązanie JEGO PROBLEMU :)
--
Mariusz Kropiwnicki
email: s...@g...pl
-
7. Data: 2005-07-15 14:31:33
Temat: Re: SPRZEDAZ NIERUCHOMOŚCI - NIEZGODNA Z PRAWEM
Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
> Dnia Thu, 14 Jul 2005 18:15:14 +0200, Adamski napisał(a):
>
> > Sprawa jest trudna, zeby nie powiedzec beznadziejna.
> >
> > Jest sobie nieruchomość. Ma zalozona ksiege wieczysta. W ksiedze
wieczystej
> > jestem jako wlasciciel. Na skutek serii niefortunnych zdarzen do
> > nieruchomosci ma prawo jeszcze jedna osoba, na podstawie prawa spadkowego.
Byłeś jedynym właścicielem? Ktoś nabył prawo do twojej nieruchomości w sensie
własności czy też wpisał zabezpieczenie roszczeń do hipoteki?
> > Czy jakos moge ta nieruchomosc sprzedac, poza plecami niefortunnego
> > spadkobiercy? Aha odpowiedzialnosc karna mnie nie interesuje. Ile mi za
cos
> > takiego grozi nie ma znaczenia, wazne jak to zrobic.
Wyjaśnij stan faktyczny precyzyjnie to może Ci ktoś odpowie.
Pzdr-Kriss
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2005-07-18 16:03:32
Temat: Re: SPRZEDAZ NIERUCHOMO?CI - NIEZGODNA Z PRAWEM
Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>
Thu, 14 Jul 2005 18:15:14 +0200, w <db7m1b$c5t$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Adamski" <a...@w...pl> napisał(-a):
> Czy jakos moge ta nieruchomosc sprzedac, poza plecami niefortunnego
> spadkobiercy? Aha odpowiedzialnosc karna mnie nie interesuje. Ile mi za cos
> takiego grozi nie ma znaczenia, wazne jak to zrobic.
Na szczęście nie ma takiej możliwości :)
Chyba że do notariusza pójdziesz z kimś podstawionym z lewym dowodem heh.
-
9. Data: 2005-07-19 10:29:09
Temat: Re: SPRZEDAZ NIERUCHOMOŚCI - NIEZGODNA Z PRAWEM
Od: "Adamski" <a...@w...pl>
> Czemu od razu za plecami?
> Odnosze wrażenie (popraw jeśli się mylę) że stan, gdy istnieje
> "dodadkowy" właściciel troszeczke już trwa (conajmniej rok..) -
> poproś grupowiczów aby podali ci liste podatków i opłat które "drugi"
> był zobowiązany wnieść (a skoro jest bajzel to zakładam że tego nie
> zrobił), lub w których powinien partycypować, kar które grożą za
> niedopełnienie tego itp. Następnie wydrukój to, daj do przeczytania
> "drugiemu" i zaproponuj rozwiązanie JEGO PROBLEMU :)
Ok stan faktyczny
Wujek mail nieruchomosc. Ozenil sie i posniej, jak to bywa, zmarl.
Oczywiscie nie zostawil testamentu. Ciotce pomagal ojciec. Praktycznie
utrzymywal ja i nieruchomosc. Za wszystko placil. Tak tez bywa. Ale i ciotka
zmarla i ona tez nie zostawila testamentu. Sad postanowil, ze 1/2
nieruchomosci nalezy sie siostrze ciotki i 1/2 ojcu. Siostra ciotki nie dala
ani na nieruchomosc, ani na ciotke zlamanego grosza. Ojciec tez jest juz
jedna noga w grobie, dlatego napisalem ze odpowiedzialnosc karna mu nie
grozi. Tak wyglada sprawa. Wydaje mi sie jest bezadziejna. Sad nie zawsze ma
racje, a sprawiedliwosci trzeba szukac w slowniku pod literka "S".
Adam