Mam pewien problem i chcialbym sie poradzic grupowiczow. Moi rodzice od 1990r
przebywaja legalnie w USA. Od poczatku rozliczaja sie z odpowiednikiem urzedu
skarbowego w USA. Mama nigdy nie pracowala w Polsce, a tata tylko za czasow PRLu
w sluzbie zdrowia. Nigdy nie rozliczali sie z urzedem skarbowym przez tyle lat.
Nie posiadaja nr NIP. Poniewaz posiadaja pewne mienia w Polsce - dom,
mieszkanie, dzialki rolnicze, ktore chcieliby przekazac mi, chcialbym sie
poradzic was, czy musza wystepowac do US w celu nadania nr NIP? Rozumiem, ze za
darowizna musze zaplacic jakis podatek. Moi rodzice przez te lata placa skladki
KRUS, poniewaz sa rolnikami, lecz nigdy nie bylo dochodu z gospodarstwa rolnego.
Czy zglaszajac wniosek o nadanie nr NIP moga podac adres zamieszkania w USA i
cala korespondencja bedzie tam trafiala? Czy wpisujac odpowiednik NIPu z USA
(Social Security Number) urzad skarbowy nie bedzie sie czepial, ze przez lata
nie rozliczali sie z podatkow w kraju? W tym czasie nabywali samochod,
mieszkanie spoldzielcze, dom mieszkalny oraz grunty rolne od swoich rodzicow.
Czy powinni zaplacic jakis podatek ? Czy urzad skarbowy moze teraz jakas duza
kare doliczyc? Interesuje mnie ta sprawa rowniez dlatego, ze rodzice chca wziac
kredyt hipoteczny pod hipoteke tego wszystkiego i musza przedstawic
zaswiadczenia o placeniu podatku z urzedu skarbowego, bank uznal rozliczenia z
zagranicy, ale rodzice musza przedstwiac rowniez zaswiadczenie z rodzimego
urzedu skarbowego, ze nie zalegaja z podatkami. Dodam, jesli to istotne, to moj
tata jest od 2 lat obywatelem amerykanskim rowniez. Poradzcie - od czego zaczac
i co robic ?? Wydaje sie zakrecone i powiklane....

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl