Jesteśmy firmą, która zajmuje się sprzedażą wysyłkową, za zaliczeniem
pocztowym.
Niedawno dowiedzieliśmy się, iż popełniamy istotny błąd dotyczący
rozliczania podatku VAT a mianowicie rozliczaliśmy VAT w miesiącu
wystawienia dokumentu sprzedaży (czyli wysyłki towaru do klienta) a
powinniśmy go rozliczać miesiącu otrzymania zapłaty za dany towar (miesiąc
wpływu na konto).
W wyniku tego dokonywaliśmy rozliczenia i nadpłaty należnego podaku VAT.
Płaciliśmy go po prostu za wcześnie (oczywiście Skarb Państwa w żadnym
wypadku nie cierpiał z tego powodu).
Nie wiemy czy i w jakim stopniu w momencie kontroli US może nas ukarać za
nieprawidłowo wypełnione w związku z tym deklaracje VAT-7 oraz za
dokonywanie nadpłat (VAT został płacony o około miesiąc wcześniej, niż być
powinien).
Chcemy dokonać korekty deklaracji VAT, ale wiąże się to z ogromną pracą
polegającą na sprawdzaniu daty wpływu pieniędzy na nasze konto za
poszczególne faktury i paragony.
Nie wiemy jaka kara nam grozi w wyniku nie złożenia tych korekt.

Ogólnie ten sposób rozliczania podatku VAT jest bardzo pracochłonny i
praktycznie przy dużej ilości zamówień wiąże się z zatrudnieniem dodatkowej
osoby, która porównywała by wyciągi bankowe z zamówieniami - obliczając
podatek VAT.

Być może bardziej opłaca się w tym wypadku "zaryzykować" i w dalszym ciągu
rozliczać VAT w sposób nieprawidłowy (ale z zyskiem dla Skarbu Państwa), bo
ewentualna kara ze strony US będzie niewspółmierna do nakładów poniesionych
na rozliczanie się w sposób prawidłowy.

Pozdrawiam
Paweł Andrzejczak
n...@p...wp.pl