Witam, mam do Was takie pytanko. Czy jeśli umawiam się z usługodawca na
kwotę brutto to usługodawca może zmienić cenę brutto argumentujac ja
wzrostem stawki VAT? Z tego co na razie wyszukalem i wyczytalem nie moze
tego robic ale ciekaw jestem Waszej opinii.

A konkretnie. Operator telekomunikacyjny Netia zapowiedział wzrost cen
brutto argumentujac go wlasnie zmiana stawek VAT. Jest to o tyle
kuriozalne ze w regulaminach usług i promocji mozemy znalezc miedzy
innymi takie zapisy:

"2. W ramach niniejszej Promocji Operator gwarantuje:
...
2.3. obniżone opłaty abonamentowe za korzystanie z Usługi Internetowej,
wyłącznie w Okresie Promocyjnym, wskazanym w Części III. pkt 1.
zgodnie z poniższą tabelą (wartości brutto):"

Okres promocyjny jest zaś zdefinowany jako "czas określony 24 pelnych
Okresow Rozliczeniowych". Prosze rowniez zwrocic uwage na wyrazny zapis
"wartości brutto".
(http://dl.dropbox.com/u/16628497/swp_-_megaprzyspie
szenie.pdf)

Zaś w regulaminie świadczenia usług możemy znależć zapis którym Netia
daje sobie furtkę do zmiany ceny:
"2. Operator zastrzega sobie prawo zmiany cen za Usługę w każdym czasie.
W przypadku podwyższania ceny Operator powiadomi Abonenta
o terminie jej wprowadzenia na piśmie, z wyprzedzeniem co najmniej
jednego Okresu Rozliczeniowego. W przypadku braku akceptacji
podwyższenia cen Abonentowi przysługuje prawo wypowiedzenia Umowy, a w
razie skorzystania z tego prawa Operatorowi nie przysługuje roszczenie
odszkodowawcze, z wyjątkiem roszczenia o Opłatę Wyrównawczą."

ale istnieje też zapis który moim zdaniem de facto uniemożliwia Netii
zmiane cen podanych w cenniku promocji:

"3. Postanowienia Umowy oraz odrębnych regulaminów odmienne od
postanowień zawartych w Regulaminie, znajdują pierwszeństwo przed
postanowieniami Regulaminu."
http://dl.dropbox.com/u/16628497/regulamin.pdf

Skoro wiec w umowie Netia gwarantuje mi utrzymanie przez 24 miesiace
oplat brutto w wysokości x to ten zapis znajduje pierwszeństwo jako
odmienny od paragrafu 8 punktu 2 w ktorym Netia zastrzega sobie prawo
zmiany cen. Dobrze rozumuje?