eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkizwrot VAT › Re: zwrot VAT
  • Data: 2006-02-01 14:23:39
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    <a...@g...pl> napisal(a):
    > No tak, ale przeciez w ciagu 5 lat i tak prawie na pewno cie wylosuja
    > wiec chyba lepiej miec kontrole wczesniej niz pozniej?
    > A moze sie myle?
    > Sam dopiero zaczalem niedawno wiec jestem ciekaw jak to z tym jest

    Powiem Ci, że z tym losowaniem to różnie jest. Nieuchronność kontroli
    jest swoistym dogmatem konstrukcji aparatu skarbowego. Lepiej w nią
    wierzyć, dla własnego zdrowia psychicznego. :) W szczególności
    na pewno nie warto zakładać, że można zrobić przekręt i nie będzie
    się skontrolowanym. Prawa Murphy'ego mówią, że właśnie wtedy zjawi się
    kontrola. :)

    Rzeczywistość wygląda natomiast tak, że z tym losowaniem to różnie
    jest.

    - tata prowadzi działalność od 1998 roku. DOchody mieszczące się
    w pierwszym progu podatkowym, znikome koszta, głównie telefon,
    sprzęt komputerowy, samochód. Kontroli nie było nigdy poza jedną
    krzyżową.
    - ja prowadzę działalność od 2003 roku. Profil jak u taty,
    choć miałem momenty z dużymi obrotami i dużymi kosztami. Kontroli
    z losowania nie było nigdy. Miałęm jedną z VATu po korekcie VAT-7,
    jedną z dochodowego po pomyłce w deklaracji. Do tego co jakiś czas
    są "minikontrole", np. kiedyś musiałęm pokazać dowody wpłat na ZUS
    za cały rok - nic więcej nie chcieli i temat na tym się zamknął.
    - kolega prowadzi DG od 1994 roku (handel, obroty kilkaset tys.
    miesięcznie, kilku pracowników) i od 2000 roku ma spółkę cywilną
    z kumplem, tam jest kilkunastu pracowników, obroty prawie podpadające
    pod konieczność przekształcenia w spółkę jawną. NIGDY nie miał kontroli
    z urzędu skarbowego. Podobno nawet nie żadnej krzyżówki. Kontrolowało go
    już wszystko, co ma w nazwie "Państwowy" :) oprócz aparatu skarbowego.
    - znajomy ma spółkę akcyjną od 2000 roku. Poza jedną kontrolą, jak się
    kontroler UKSu przyznał - z donosu byłego pracownika, nigdy niczego
    nie chciano.

    Z drugiej strony jest kolega, który produkuje i handluje przetworami
    mięsnymi. No, on to zrobił specjalny pokój dla kontrolerów. :) Ale
    tam jest co kontrolować - wielkie zwroty VATu, sprzedaż ze wszystkimi
    możliwymi stawkami, eksport, import, WDT...

    Także na dwoje babka wróżyłą. Pozostaje *odpukać*, splunąć przez lewe
    ramię i niepotrzebnie się nie podstawiać. A jednocześńie mieć
    świadomość nieuchronności kontroli. :)

    P.S. USy mają system wyznaczania obszarów zagrożeń podatkowych u
    podatników. Mają pewnie jakieś algorytmy oceny tego.
    --
    Samotnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1