"funieq" <f...@v...pl> wrote in message
news:1177601357.284958.114850@t38g2000prd.googlegrou
ps.com...
>mam problem jestem w 9m-cu ciaży jak wiadomo później pójdę na urlop
>macierzyński.Po tym chciałabym iść choć na rok na urlop
>wychowawczy.Mam obawę, że finansowo nie wydołamy. W chwili obecnej
>nasz miesieczny dochód wynosi od 2200 do 2500zł. utrzymanie mieszkania
>+ kredyt+ jedzenie to koszt około2000zł.Jeśli pójde na urop
>wychowawczy moja pensja zniknie i zostanie tylko 1400- 1500zł. Pojawią
>się wydatki związane z maluszkiem skąd mam wziąć resztę
>pieniędzy.jestem zatrudniona na stałe czy o zasiłki mam się starać
>tylko w pracy czy tez jeszcze w innych instytucjach. ile przy takich
>dochodach można dostać pieniędzy tak aby można było samemu dziecko
>wychowywać.nie ma u nas okolicy żłobka, a z rodziny tez nik nie
>pomoże.jedni nie mogą inni nie chcą.jestem załamana albo wrócę do
>pracy i czeka mnie życie na wariackich papierach dopóki dzidzia nie
>osiągnie wieku w którym do przedszkola będę mogła posłać , albo
>pozostanie w domu i zadłużanie się z miesiąca na miesiąc.Jeśli znacie
>jakieś sposoby pomóżcie. e-mail : f...@v...pl

na urlopie wychowawczym wolno ci pracować, po warunkiem, że nie koliduje to
z opieką nad dzieckiem (rzecz ocenna).
Możesz poszukać jakieś dorywczej pracy, która coś ci tam dorzuci do budżetu.
Może wystarczy.
Coś tam też zdaje sie można ponegocjować z obecnym pracodowacą, ale nie
pamiętam już przepisów, co musi, a co może.
Może u niego da sie na pół etatu, jak masz np. blisko z pracy do domu.
Wszystko zalezy od charakteru pracy.