Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:416f.000001c7.3c42bb35@newsgate.onet.pl...
> > A propos innych rozwiązań, czy ktoś może wykorzystuje drukarki fiskalne.
> > Rozumiem, że mogę wykorzystywać komputer z np. Subiektem bo mam a
zamiast
> > kasy drukarkę.
> > Drukarki powinny być tańsze od kas, czy tak jest?
> > Pozdrawiam Jacek.
> >
>
> Niestety, albo stety jak to w naszym kraju, ale drukarki
> sa drozsze...

ano sa droższe, i w sumie to dla wszystkich lepiej, dlaczego już powiem.
Ostatnie zawirowania prawne zmusiły producentów do obniżenia cen az do cen
śmiesznych, no i kto kupił ten myślał ze wygrał, teraz okazuje sie ze
wszyscy jesteśmy bici po dupie.
Po pierwsze nikt przy zdrowych zamysłach nie uwierzy ze producent i jego
pracownicy to wolantarjusze.
wiec obniżali koszty produkcji, teraz jak sie te kasy bierze do serwisu
postawi Kolo kasy z przed roku okazuje sie ze części to nie te same,
zabezpieczeń mechanicznych elektrostatycznych przepięciowych i cholera wie
jakich nie uświadczysz. efektem tego jest to ze kasy "zawieszają" sie
blokują resetuja, wysiada po kolei wszystko łącznie z pamięcią fiskalna.
Klient ma kłopot bo zgodnie z przepisami nie może sprzedawać, my mamy roboty
na kosztach i zamiast poszukiwać nowych klientów i kasować pieniądze za
przeglądy wozimy sie po reklamacjach. i czekam i date 1 lipca 2002 mam już
zaznaczona mazakiem na kalendarzu.
Tak to jest z tanimi kasami. Natomiast drukarki to jak gdyby inny segment
rynku tu praktycznie nie obowiazaywaly prawa wysprzedaży kas, być zmoże
dlatego ze te urządzenia wcześniej przeszły homologacje no i zapasy były
mniejsze. dodatkowo drukarki musza mieć więcej różnego rodzaju zabezpieczeń
i sa tam zastosowane drukarki wysokiej jakości i wydajności, zwłaszcza tera
posiadamy niesamowicie trwale urządzenie, az sie Wierzyc nie chce, cena
około 2700netto ale prosta w użyciu i odsetek awaryjności tak niski niczym w
starych VWagenach. nazwy nie powiem bo może to być kryptoreklama ;))
Jednym slowem jezeli masz komputer w sklepie, warto wydać te pieniądze,
tanie kasy za 1300zl sa dobre tam gdzie sprzedaje sie kilka razy dziennie,
tańsze proponuje zastosować jako zabawkę albo maszynkę szkoleniowa.
Wiem, łatwo powiedzieć gdy sie je sprzedaje gorzej gdy ma sie je kupić...
ale ja je sprzedaje i serwisuje, a pewnei i tak nikt z Panstwa do mnie nie
trafi, wiec powiem ze wole sprzedać 1 droższą niz 3 tańsze mimo ze więcej i
to niejednokrotnie dużo więcej zarobię na tych tańszych, ot taka parodia
tego rynku, ale potem mam mniej jazdy, a zadowolony klient to kilku nowych
klientów...
zresztą komu ja to mowie.
pozdrawiam
krzysztof