Nie potrzeby dokumentowania, że poszczególne recepty wystawił lekarz
specjalista, ważne aby nie odliczać leków, których nie zlecił lekarz
specjalista I np. materiałów opatrunkowych, które lekami nie są.
Chociaż z drugiej strony gdyby
kserować takie recepty wystawione przez lekarza specjalistę, nie
trzeba by posiadać odrębnego zaświadczenia o konieczności stosowania
leków.
W sumie jest to odliczenie mało opłacalne bo "uzysk" z tego odliczenia
zazwyczaj wynosi 19% powyżej 100 zł. miesięcznego wydatku.
Warto kupować leki na zapas raz na kwartał albo na pół roku, wtedy
tylko raz przepada te 100 zł.
W moim Urzędzie Skarbowym ta ulga nie jest intesywnie sprawdzana i
bardzo dobrze, po co męczyć i dręczyć seniorów.
Pozdr. Piotrek