On Tue, 30 Aug 2005, Jacek Bronowski wrote:
[...tom...]
>> tak mi się wydaję
>
> Niestety zle Ci sie wydaje.
> Nie sprzedajesz materialnie towaru. Zawierasz umowe licencyjna czym
> udzielasz licencji na wykorzystanie dziela fotograficznego. Nie ma towaru
> (sprzedazy w rozumieniu prawno-podatkowym) tylko jest usluga udzielenia
> licencji.

Nie żebym miał zastrzeżenia generalne...
Ale punkt widzenia który prezentujesz powyżej jest charakterystyczny
dla VATu (w którym wprost obowiązuje stwierdzenie iż sprzedaż WNiP
jest traktowana jak usługa).
Sprzedaż praw majątkowych wg prawa cywilnego *nie jest* usługą i patrząc
z punktu widzenia np. podatku dochodowego również trzeba WNiP traktować
(IMO) osobno.
Popatrz na to tak: jak chcesz "złożyć do magazynu" usługę ? ;)
Majątek rzeczowy (towary, materiały, ST) się magazynuje "wprost".
WNiP - na swój sposób, czyli (ewidencjonuje się) "tylko w papierze".
Osobno (inaczej) traktuje się zwierzęta.
Do tego WNiP ma jedną z cech nieprzypisaną do rzeczy a charakterystyczną
dla zwierząt: mogą się rozmnażać :)
Usługi nie mają ŻADNYCH ww. cech... to szpece od VATu primo wymyślili
hasło "WNiP jest usługą" a secundo wprowadzili pojęcie "sprzedaży
usług" za które iluś już niewinnych :> podatników oberwało po uszach
od cywilistów na grupie .prawo...

> Problem jest tylko pod jaki rodzaj uslug ja (licencje na foto)
> zakwalifikowac, zeby bylo najkorzystniej...

...zeznaję że nie mam pojęcia.
I że moja wiedza wystarczy tylko do stwierdzenia iż "najkorzystniej"
może co innego oznaczać w zakresie VAT a co innego w zakresie
ryczatłu.
Obu opartych na tym samym PKWiU.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)