Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

> Maddy, o tej porze nie zabiorę się za sprawdzanie :[, ale
> AFAIR to jakoś tak było - że czas przedawnienia zobowiązania
> oraz czas trzymania dokumentacji tego zobowiązania
> się *nie pokrywały* !
> Już nie pamiętam czy można było wyrzucić papiery a mieć
> sprawę o podatek (na podstawie zeznania leżącego w US) czy
> na odwrót - należało trzymać papiery choć US za sam
> podatek już ukarać nie mógł... (ale za "niemanie dokumentów"
> i owszem).

Jeżeli już, to to drugie - prosta logika - skoro US może sprawdzić
podatek, prawidłowośc jego naliczania itd. to znaczy że trzeba trzymac
dokumenty dla własnego dobra bo "podatnik musi udowodnic zaistnienie
zdarzenia z którego wyciaga korzyści".

Jakis rok temu (ok. 20 grudnia) znajomy miał kontrolę VATu za grudzień
1995. I przeszedł ja pomyślnie tylko dlatego że nie miał czasu
"zarchiwizować" dokumentów za 1995 chociaż sobie to od dłużeszgo czasu
planował bo mu wyszło że sprawy sie przedawniły rok wcześniej.

Strasznie mi się nie chce zebrac do kupy wszystkich regulacji. Ale
obiecuje że pogrzebię po nowym roku. :-)

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl