-
Data: 2007-08-08 08:17:11
Temat: Re: oryginal a kopia faktury
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Tue, 7 Aug 2007, Wrak Tristana wrote:
>> wKF:
>> - na pewno na oryginale?
>
> No to dostaję od sprzedawcy, prawdaż?
A to źle zrozumiałem - OK.
>> To już w momencie wystawiania dokumentu
>> dokonujesz dekretacji?
>
> Nie, dopisuję po czasie.
...i o to chodzi.
Owa treść NIE JEST CZĘŚCIĄ FAKTURY.
Jak nie będzie dekretacji to można się czepiać księgowania, ale
nie samej f-ry (f-ra jest prawidłowa).
A napis "oryginał" *jest* uznawany za element f-ry - wystawiaj
f-ry bez tego słowa i się dowiesz ;)
>> Problemem jest fakt że treść egzemplarza f-ry zatytułowanego
>> "oryginał" jest inna :> (właśnie słowem "oryginał" :))
>
> No i to jest element rozróżniający.
Weź ty się... właśnie ŹLE, że na kopii NIE MA czegoś co jest
na oryginale!
> Zaś sama kopiowatość ma chyba takie
> znaczenie, że może być tylko jeden oryginał oraz że przynależy on nabywcy.
> Twoje egzemplarze zaburzają ten porządek.
Nic nie zaburzają.
Wiesz co się ksieguje? Czy zapomniałeś, i mam Ci przypomnieć?
Taki mały hint: wcale nie księguje się dowodów księgowych, one stanowią
tylko *podstawę księgowania*!
Nie stawiaj sprawy na głowie, twierdząc że od istnienia dwu sztuk faktury
może dojść do podwójnego zaksięgowania, to zwyczajnie będzie nieprawidłowe
księgowanie.
A takie cóś może się udać nawet przy jednej sztuce faktury, mi się udało,
a wiem bo kontrola wykryła :>
Ad rem:
Trzeba ustalić, czy fakturę traktujemy jak papier wartościowy
i przyjąć jedną z dwu metod:
- tak, traktujemy ją jak weksel.
Wtedy na oryginale NIE MA napisu "oryginał" :>, za to kopie są oznaczane
w sposób wykluczający możliwość użycia ich do fałszerstwa.
Wyklucza to oczywiście możliwość podpisywania kopii :> i dla f-ry
byłoby niepraktyczne
- nie, traktujemy jak inny "prawomocny" papier, dajmy na to tak jak
umowę (wystawianą w kilku egzemplarzach). Na coś takiego wolno
oczywiście nanosić własne dopiski, byleby nie miały na celu
zmieny oryginalnej treści.
I to rozwiązanie wydaje się właściwe.
>> No i Cię mamy: czym wobec tego różni się oryginalny egzemplarz
>> faktury od oryginalnego egzemplarza kopii? ;)
>
> No tym, że oryginał jest 1 a kopii może być N.
Mówisz, że oryginałów NIE MOŻE BYĆ więcej niż jeden? :O
Bo jeśli tylko tyle, ze *nie wolno* wystawiać więcej niż jeden,
to różnica żadna :| (równie dobrze działa zakaz zaksięgowania więcej
niż jeden raz tej samej faktury, no nie? A to już wynika z samej
zasady księgowania, o czym na początku piszę)
> I wystawca wystawia oryginał
> a następnie dokonuje
> z niego tyle kopii ile mu jest potrzebnych.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^
A, jak "z niego", czyli traktujesz oryginał jak weksel (i czegoś
takiego NIE WOLNO PODPISYWAĆ) to inna sprawa.
Ale wtedy jesteśmy chyba jedynym krajem który "tak ma" ;)
> Założenie jest takie, że może istnieć tylko 1 faktura o danym numerze.
Problemem podstawowym jest przyjęcie, czy f-ra jest bytem
niematerialnym, tak jak umowa, który tylko jest WYRAŻONY
w dokumencie, czy jest papierem wartościowym, który materializuje
owo wyrażenie (i bez weksla owej wartości NIE MA).
Fakt, że faktura *wyraża obowiązek podatkowy* IMO jasno i wyraźnie
wskazuje, że powinna to być pierwsza forma.
> liczba kopii. Ja np. oryginały drukuję klientowi w momencie wręczania,
> a kopie dopiero jak siadam do księgowania.... W zasadzie to i tak są mi
> niepotrzebne i mógłbym mieć 0 kopii.
Wolno.
Na to można sobie pozwolić jak ma się faktur kilka na krzyż - jak
niektórzy wystawiają ich dużo i nie są w stanie ich odtworzyć, to
takie wystawianie jest ryzykowne :)
Niechby komp padł...
> No i poza tym, kopie trafiają również często do nabywcy.... I wtedy 1
> oryginał sprawia, że nie ma problemu iż zostanie coś wiele razy
> zaksięgowane...
Ale tego ryzyka nie ma i tak!
A jak ktoś *chce* to i jeden egzemplarz wpisze dwa razy :>
>> ...dodatkowe są te "bez znaczenia", czyli takie których równie
>> dobrze może nie być.
>
> A napis Oryginał / Kopia nie są dodatkowe?
A to trzymaj sobie faktury bez tych napisów.
> Bo wiesz, one ułatwiają
> rozpoznanie co jest co, ale przecież przy np. pisaniu przez kalkę mogłoby
> ich nie być.
Życzymy powodzenia przy kontroli :)
pzdr, Gotfryd
Następne wpisy z tego wątku
- 08.08.07 12:29 Wrak Tristana
- 08.08.07 12:42 Wrak Tristana
- 08.08.07 21:18 Gotfryd Smolik news
- 09.08.07 14:42 Wrak Tristana
- 09.08.07 14:57 t...@o...pl
- 09.08.07 16:44 Wrak Tristana
- 09.08.07 19:44 Gotfryd Smolik news
- 09.08.07 19:50 Gotfryd Smolik news
- 09.08.07 20:28 Wrak Tristana
- 09.08.07 21:10 mvoicem
- 09.08.07 21:19 Wrak Tristana
- 09.08.07 21:55 mvoicem
Najnowsze wątki z tej grupy
- kontrole kont przez fiskus
- jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- Praca w Monako i podatki
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Który program do PIT-ów?
- Jak się płaci CIT ?
- Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- Przetwarzanie danych
- KSEF - jakies plusy?
- KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- KSEF demo jakie opinie?
- Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- In-vitro
Najnowsze wątki
- 2024-07-25 kontrole kont przez fiskus
- 2024-07-02 jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- 2024-06-26 Praca w Monako i podatki
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-04-30 Który program do PIT-ów?
- 2024-04-26 Jak się płaci CIT ?
- 2024-04-11 Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- 2024-03-05 Przetwarzanie danych
- 2024-01-25 KSEF - jakies plusy?
- 2024-01-18 KSeF czy coś zmieni dla zwykłych ludzi?
- 2024-01-16 KSEF demo jakie opinie?
- 2023-12-11 Jak to jest z PIT-0 dla seniora
- 2023-11-30 In-vitro