eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkinajwiększe netto - z jaką umową ? › Re: największe netto - z jaką umową ?
  • Data: 2011-09-06 11:41:30
    Temat: Re: największe netto - z jaką umową ?
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    (06.09.2011 12:40), Wojciech Bancer wrote:
    > On 2011-09-06, mvoicem<m...@g...com> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>> - może takiego "pracownika" zwolnić w każdym momencie (w zależności od
    >>>> umowy między przedsiębiorcami),
    >>>
    >>> A to zależy jak się umówią. Można się umówić identycznie jak w KP lub
    >>> lepiej (ja np. sobie wynegocjowałem kontrakt z 3-miesięcznym okresem).
    >>
    >> Mimo wszystko, jakby chciał się Ciebie pozbyć jest mu łatwiej niż jakby
    >> ten okres wypowiedzenia był na umowę o pracę.
    >
    > W jaki sposób?
    >
    >> Przede wszystkim, nie wisi nad nim bat inspekcji pracy. Poza tym, może
    >> wymyślić jakiś pretekst, choćby bzdurny, żeby Cię zwolnić bez okresu
    >> wypowiedzenia.
    >
    > Tak samo może wymyślić pretekst w umowie o pracę.

    Tyle że w przypadku umowy o pracę pretekst musi być poważniejszy, żeby
    się nadawał na dyscyplinarkę. Musi mieć też solidne dowody na to. Zaś
    pracownikowi do sądu pracy chyba łatwiej pójść, są chyba szybsze terminy
    rozpraw i mniejsze opłaty, niż w sądzie cywilnym (tak mi się
    przynajmniej obiło o uszy, być może jestem w błedzie).

    Także, nie da się zwolnić pracownika bez porozumienia stron, tylko
    dlatego że nie dotrzymuje umowy poprzez niskiej jakości pracę, czy że
    czegoś tam nie zrobił w terminie.

    W przypadku umowy firma-firma - jak najbardziej.



    >
    >> Np. stwierdzi że wykonujesz swoją pracę wadliwie. I musisz iść do sądu.
    >> Zazwyczaj "pracodawca" ma lepszych prawników (i więcej kasy na nich) niż
    >> "pracownik".
    >
    > No to trzeba zrobić tak, by zamiast te "więcej kasy na prawników" opłacało
    > się bardziej po prostu wypowiedzieć umowę w normalnym trybie. Da się. :)

    Oczywiście że się da. Ale o to już musi zadbać "pracownik", musi też
    mieć jakieś minimum rozeznania w prawie żeby umieć zadbać o wpisanie
    odpowiednich zapisów do umowy. Większość nie zadba, nie ma rozeznania i
    generalnie nie ma głowy do takich spraw.

    Nie umniejszając twoich zapisów w umowie i twoich umiejętności zabdania
    o swoje interesy, twierdzę że pracodawcy łatwiej jest, statystycznie
    choćby, zwolnić samozatrudnionego niż pracownika kodeksowego.

    A i tak najlepszym zabezpieczeniem jest taka praca, żeby się pracodawcy
    nie opłacało zwalniać pracownika :), czy to na samozatrudnieniu czy na
    umowie o pracę.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1