eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkikasa fiskalna - jak się pozbyć? › Re: kasa fiskalna - jak się pozbyć?
  • Data: 2009-02-02 21:47:15
    Temat: Re: kasa fiskalna - jak się pozbyć?
    Od: null <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 02 Feb 2009 20:08:32 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    > Weź może i *zacytuj* ten przepis, przy okazji go sobie przeczytasz ;)

    nie czytałem, dzwoniłem na infolinię podatkową i mi babka odczytała -
    przepraszam że nie nauczyłem się jej słów na pamięć ale jakoś mi ta
    wiedza nie "wchodzi". Myślę jednak, że mówiła o limitach:

    http://www.podatki.egospodarka.pl/36826,Podatek-VAT-
    limity-2009,1,65,1.html

    cytuję:

    "Można tutaj wymienić także limit zwolnienia w zakresie obowiązku
    ewidencjonowania sprzedaży przy użyciu kasy fiskalnej z uwagi na wysokość
    obrotów. Limity te na 2009 rok kształtują się następująco:"

    [...] Limit dla sprzedaży wysyłkowej na terytorium kraju 160 000

    co przy mojej nikłej sprzedaży detalicznej klasyfikowałoby mnie jako
    firmę która nie ma obowiązku posiadać tego ustrojstwa. Niestety wychodzi
    na to, że nie mam prawa zmieniać profilu działalności firmy do końca
    życia i kasa będzie do mnie przyklejona na zawsze. I to jest dla mnie
    bzdura. To, że sprzedając raz na 3 miesiące komuś towar wart ok 60zł
    (zarabiam 10zł) nie mogę mu wystawić zwyczajnie faktury od której
    przecież oddaję uczciwie VAT a zmusza się mnie do utrzymywania kasy i
    konserwowania jej co przynosi mi straty z tej sprzedaży. Odprawiać takich
    z kwitkiem też ciężko, bo jak pisałem nie będę się bawić w detektywa i
    sprawdzać czy ktoś pod samym imieniem i nazwiskiem nie prowadzi firmy.

    > Na 98% to powyżej stanowi Twoje gdybanie. Z IMHO istotnym błędem w
    > rozumowaniu. Nie, nie żartuję :)

    wyluzuj, jak bym nie gdybał a wiedział nie pytałbym grupy to chyba
    oczywiste.

    > Najpierw przeczytać "standardowy zestaw" z interesującej dziedziny.
    > Czyli tak z 3000...4000 postów z archiwum (nie, to NIE JEST żart, sam
    > tak zaczynałem, tylko nie tak niską liczbą :>) tej grupy, ze względu na
    > temat proponuję dorzucić jeszcze grupę .prawo ;)

    równie dobrze możesz napisać przeczytaj stos książek o podatkach ale po
    co wtedy grupy? sorry, nie bywam tutaj i nie znam zwyczajów ale pytanie
    zabłąkanego podatnika to jakieś przestępstwo na tej grupie?

    > Wnioski:
    > - żądać REGONu (bardzo łatwo sprawdzić - porównać dane
    > z bazy REGON z danymi z allegro)
    > - żądać *bezwzględnie* nru wpisu do EDG (dość łatwo sprawdzić, ale
    > nie ma centralnej bazy, niemniej to są "pierwotne" dane)
    > - zebrać max. dowodów że dana osoba *oświadczyła* iż zakup jest na DG.
    > W przypadku allegro prosić można o przesłanie mechanizmem "poślij
    > wiadomość użytkownikowi" czy jak tam się to nazywa, zostaje AFAIK
    > kopia w allegro.

    i na koniec formularza koniecznie zapytać o numer buta. I sprzedaż spada
    o 90%, klienci pukają się w głowę i więcej nie wracają. Ja bym się
    przynajmniej popukał jak by ktoś mnie tak maglował przy każdym zakupie.

    Jedyne rozwiązanie przy tych absurdach to zlikwidować kasę a jak wpadnie
    zamówienie z nazwą firmy "Jan Kowalski" w formularzu to udawać, że się
    nie widzi i nie realizować albo odsyłać do regulaminu gdzie umieszczę
    "nie prowadzimy sprzedaży detalicznej".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1