> Nie przekombinuj z tym pożyczaniem.
> Bo pożyczkę trzeba oddać. Za kilka lat US może się zwrócić do ciebie z
> prośbą o pokazanie jak spłacasz te pożyczki i wykazanie, że faktycznie cię
> na te raty stać.
> I wyjdzie na to,że nie spłacasz bo po pierwsze cię nie stać, po drugie
> śladu po spłacie nie ma.
> I przekwalifikują ci pożyczkę na darowiznę i dopłacisz z odsetkami,
> Już lepiej od tej reszty zapłacić pdoatek od darowizny i mieć siwięty

A nie mozna w tresci umowy pozyczki zawrzec zapis, ze splata pozyczki
rozpocznie sie za 10/20 lat i bedzie trwala przez 10/20 lat? Czy to
bedzie niezgodne z prawem? Bo ze spadku dostane okolo 100 tysiecy, mama
i siostra jak powiedziales bez podatku przekaza mi 60 tysiecy, zostanie
60 tysiecy. Podatek od darowizny wyzszy niz od pozyczki.

Poza tym musialem zrobic sprawe spadkowa teraz, bo ceny mieszkan ida w
gore i niestety nie moglem sobie pozwolic na oczekiwanie na wejscie w
zyciu nowego prawa odnosnie spadkow/darowizn, gdzie darowizny/spadki w
I grupie bez zwolnione z podatku. Jezeli tak to po nowym roku nie
bedzie problemu, mama czy siostra legalnie przekaza mi reszte
pieniedzy. Ale chce to zrobic teraz (jezeli chodzi o koszt samego
mieszkania) tak zeby US nie mogl sie przyczepic.