> A na kogos ?

zanim się wygłupisz, pisząc donos:

1) przyjmij do wiadomości, że można legalnie nie mieć kasy fiskalnej

a) obrót poniżej pewnej kwoty
b) sprzedaż wyłącznie dla podmiotów gospodarczych, dokumentowana fakturami
c) sprzedaż i dla podmiotów gosp. i dla osób nie prowadzących działalności,
o ile ta ostatnia nie przekroczyła pewnej kwoty
d) sprzedaż przekroczyła tę kwotę i podatnik ma jakiś czas (miesiąc lub dwa
bodajże) na zainstalowanie kasy fiskalnej

2) zastanów się, czy chcesz mieć opinię kapusia i narażać swoje bezpieczeństwo

wg mnie nie jest to problem, z którym trzeba lecieć do naczelnika
urzędu skarbowego, ale raczej do dobrego psychologa.

IMHO mentalność: "Panie Boże spraw, by sąsiadowi krowa zdechła" wymaga leczenia

przeżyliśmy czasy stalinowskie, bo nawet ormowcy bali się donosić.
Teraz mamy gorzej, kapusiów i to nawet ideowych, od cholery i trochę...

ale jak to mówią, za darmo w gębę nikt nie dostanie,
a masochistów od groma i ciut ciut, więc się dopraszają...

ponieważ grupa nazywa się pl.soc.PRAWO.podatki, więc zamiast polemizować
z moim prywatnym odczuciem, skup się na pierwszym punkcie, który dowodzi,
że brak kasy fiskalnej nie dowodzi jeszcze, że ktoś nie płaci podatków.

pozdr
Sebastian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl