eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkifundusz remontowy w Spółdzielni Mieszkaniowej z 2 lat ?Re: fundusz remontowy w Spółdzielni Mieszkaniowej z 2 lat ?
  • Data: 2005-04-30 07:42:01
    Temat: Re: fundusz remontowy w Spółdzielni Mieszkaniowej z 2 lat ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 29 Apr 2005, Kriss wrote:

    >+ > > A na jakiej podstawie przepadl? Chyba tylko na takiej ze kwota wydatkow
    >+ > > poniesionych w 2003 roku nie przekroczyla minimalnej kwoty ktora nalezy
    >+ > > osiagnac by skorzystac z odliczenia czyli co najmniej 567,00 PLN.
    >+
    >+ > Jak pytacz pyta cyt"
    >+ > Skoro "poniosłem wydatek" ale go "nie odliczyłem" to czy mam teraz te
    >+ > wydatki uwzględniać w zeznaniu (np. jeśli brakuje mi jakaś kwota do limitu w
    >+ > tym roku) ?" (w kontekście wpłat na fundusz)
    >+ > to domniemam ,że jak mu brakuje w tym roku to w zeszłym nie płacił więcej.

    Przecież wyraźnie pisał że nie odliczył bo *zapomniał*.

    >+ > Pzdr-Kriss
    >+ Nie wiem dla czego polemika wygasa po przedstawieniu jakiejś tezy nie zgodnej
    >+ z poglądami przedpiścy a za razem polemicznej w stosunku do niej?

    Czytam, czytam i zrozumieć nie umiem :(
    Czy sugerujesz istnienie możliwości iż pogląd jest *zgodny*
    i *polemiczny* zarazem ?? No bo jeśli przy tezach niezgodnych
    i polemicznych zarazem dyskusje *są* to musisz pisać o innym
    przypadku.

    Ad rem - to ty wykoncypowałeś że "odpis przepada".
    Z czego to *twoim zdaniem* ma wynikać ?
    Załóżmy iż z opisu ("zapomniałem odliczyć") wynika iż kwota
    była przekroczona... i że nie wątpimy w możliwość złożenia
    korekty (za 2003 rok !).

    >+ Sęk w tym ,że pytscz ma swoją koncepcję i na siłę szuka potwierdzenia tezy
    >+ w niej zawartej a na próby zwrócenia mu uwagi na błąd rozumowania

    Kiedy tego nie zrobiłeś... i warczysz po nim IMO niesłusznie :)
    Oczywiście *jakby* kwota była za mała to trzeba by wytknąć iż
    błąd polega nie na doszukiwania się "podstawy do przepadnięcia"
    a braku "podstawy do *odliczenia*".
    A tak... to też można się czepiać - że domaga się korzystania
    z wróżek ;), ale raczej nie "szukania potwierdzenia na siłę".

    >+ nadzieję na bezpłatną reklamę (zabronioną w tym fachu).Wykorzystują oni brak
    >+ definicji w tym zakresie i wyrażnego odróżnienia informacji od reklamy .
    >+ Szkoda,że w pogoni za kaską odpowiedzi są nie merytoryczne

    Intryguje mnie kogo miałeś na myśli - szczególnie w *tym* wątku ;) !

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1