-
Data: 2012-06-01 20:49:45
Temat: Re: freelancing - zagraniczna firma a podatek
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Thu, 31 May 2012, Piotrek wrote:
> Postów przybyło, a ja ciągle czekam na jakąś konkretną poradę :)
Koncept z porada jest... zły.
Po poradę do poradni proszę ;)
> Czy rzeczywiście zakładanie działalności gospodarczej jest nieuniknione?
Czy Ty czytasz aby na pewno posty w tym watku?
Przecież np. ja tłumaczę, że to nie jest DG "w rozumieniu podatków",
co na dzień dobry znakomicie ułatwia sprawę.
Zwróć uwagę, że ew. rozważania potoczyły się w stronę przypadków,
kiedy zainteresowany CHCE zaliczenia tych przychodów z DG!
> Nie dałoby się tego po prostu
> wpisywać w rocznym zeznaniu jako "inne źródła dochodu"
Nie.
Bo to nie sa "inne zródła".
To sa *przychody z praw majatkowych*!
(przeciez było)
Zajrzyj do ustawy, znajdz sobie to okreslenie w art.10 oraz gdzies
tam w okolicy art.17 (chyba)
> i potwierdzać ich wyciągami z banku?
Przeczytaj jeszcze raz watek.
Cały ;)
Idzie o VAT: dla podatku dochodowego definicja "DG" jest inna.
Dla VAT też.
I np. jak ktos nie prowadzi DG, ale ma mieszkanie na wynajem,
i wynajmie je jakiejs firmie na biuro, to z p. widzenia VAT
IMO ma dokładnie taki układ, jak autor zbywajacy prawa do swoich
programów (w tym sprzedajacy licencje).
Po polsku: jest wysokie, aktualnie całkiem strawnie wysokie,
zwolnienie podmiotowe z VAT.
Czyli jak się nie zarabia milionowych kwot *i* nie wykonuje
czynnosi wykluczonych przedmiotowo, to można zwyczajnie:
- skorzystac ze zwolnienia podmiotowego
- poprzestac na prowadzeniu uproszczonej ewidencji VAT (sprzedaży)
Z mojej strony *UWAGA*: czynnosci "doradcze" skutkuja *wykluczeniem*
ze zwolnienia z VAT!
Oznacza to ni mniej ni więcej, tylko że bardzo, ale to bardzo
ostrożnie trzeba podchodzić (w razie korzystania ze zwolnienia)
do pomysłów typu "wdrożenie".
> przeciwieństwie do App Store, gdzie napisane przez siebie aplikacje
> faktycznie się sprzedaje,
> tutaj jest się tylko osobą świadczącą usługi - wykonuje się pewne
> zlecenie i w przypadku, gdy to, co wyślemy, okaże się najlepsze ze
> wszystkich
> kandydatur, otrzymamy 100% przypisanej temu zadaniu stawki, drugie
> miejsce jest nagradzane połową tej kwoty. Prawa do wysłanego przez nas
> kodu przechodzą na firmę.
No.
I to ostanie stanowi własnie "sprzedaż praw".
> firma organizuje też analogiczne konkursy dotyczące
> fazy projektowania oprogramowania, gdzie zadaniem uczestników jest
> stworzenie, na podstawie wstępnej specyfikacji projektu, dokumentacji
> i diagramów pozwalających na implementację finalnego produktu
To jest TAKI SAM PRZYPADEK.
> (lub jego części). Ciekawe czy ten przypadek jest prostszy od strony
> prawnej (odpada problem praw do kodu źródłowego).
A co za różnica między prawem do kodu a prawem do dokumentacji?
pzdr, Gotfryd
Najnowsze wątki z tej grupy
- Useme
- Kasa fiskalna warunki zwolnienia
- Lokaty na nowe środki
- samodzielne prowadzenie księgowości
- Faktura z czech.
- kontrole kont przez fiskus
- jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- Praca w Monako i podatki
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Który program do PIT-ów?
- Jak się płaci CIT ?
- Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- Przetwarzanie danych
Najnowsze wątki
- 2025-02-23 Useme
- 2025-02-20 Kasa fiskalna warunki zwolnienia
- 2025-02-08 Lokaty na nowe środki
- 2025-02-06 samodzielne prowadzenie księgowości
- 2025-01-30 Faktura z czech.
- 2024-07-25 kontrole kont przez fiskus
- 2024-07-02 jednak nie tylko allegro OLX i podobne
- 2024-06-26 Praca w Monako i podatki
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-04-30 Który program do PIT-ów?
- 2024-04-26 Jak się płaci CIT ?
- 2024-04-11 Polak nierezydent, dochód w Polsce i PIT
- 2024-03-05 Przetwarzanie danych