W odpowiedzi na pismo z czwartek 02 październik 2008 22:49
(autor pawelj
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <gc3ck0$ss7$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

> Zastanawiam się teraz jak to jest - czy mogę sobie wziąść te moje art
> przemysłowe do samochodu i stanąć na jakimkolwiek parkingu i sprzedawać?

Nie możesz. To nie Twój teren. Parking to nie targowisko.

> Czy mogę sobie stanąć w swojej bramie do domu i sprzedawać?

Jak na swoim terenie, to czemu nie?

> Czy mogę pojechać do domu np wujka i w bramie sprzedawać?

Jak się zgodził i jest to jego teren, czemu nie?

> Czy na taką sprzedaż jest mi potrzebna jeszcze jakaś sgoda odpowiedniego
> urzędu gminy albo kogokolwiek innego ?


Właściciela terenu. Oczywiście zakładam neutralne towary, bo np. alkohol ma
różne obostrzenia.

--
Tristan