> > Zgodnie z tym należy sprzedawać towar zgodnie ze stawkami
> > obowiązującymi po zmianie. Należy więc doliczyć brakujące 10 % do
> > ceny netto. Przykre, ale prawdziwe. Stanowi stratę dla firmy,
> > niestety.
> >
> no nie wiem, a co np ze zgodności kasy przy pełnej księgowości, kto ma
> dopłacić??
> ja bym się upierał, że nalezy wyjść od ceny brutto


No do tego służy chyba raport o błędach dołączony do raportu dobowego.tam
należy obliczyć podatek właściwie tylko już ręcznie. Nie wiem jak to
wygląda, czy tzreba dołączyć do deklaracji, chyba zalezy od widzimiesię
urzędu.
Przy pełnej księgowości masz cos takiego jak PK (Polecenie Księgowania). Tam
wpisujesz różnicę na konto rozliczeniowe VAt. Niestety chyba jednak dopłaci
sprzedawca.
No a co jeśli kupujesz towar od firmy zwolnionej z VAt a musisz naliczyć
stawkę. Tez stanowi to Twoją stratę, niestety.
A pamiętacie co było jak weszła stawka 3% na produkty rolne? Tez niestety
trzeba było dopłacić jak ktos przegapił albo serwisant nie doszedł.
No ale może się mylę?

Nawiasem móiąc to mam to samo teraz bo wbrew zapewnieniom ustawodawców
zmieniły się stawki przy zmianie z SWW na PKWiU. Na wiele wyrobów wzrosły
stawki i teraz dostawcy (producenci) przychodzą i podminiają u mnie faktury
albo dają korekty. Ale mam nadzieję że u mnie przy takiej ilości asortymentu
to się jakoś nie wyda. Zresztą zobaczę, może zrobię korekty do raportów z
kasy, rozliczenie stycznia dopiero za miesiąc. W ramach rekompensaty
dostawcy dają nam po prostu troche więcej towaru niż wynika z faktur.


Pozdrawiam

biedny_żuczek