Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał

> Wszystko oczywiscie w przypadku skladek za siebie. Ze skladkami
> pracownikow w ten sposob bym nie kombinowal.


Tak, tak. Tez pisalem o skladkach za siebie. Na temat
skladkow pracownikow wiedzy nie posiadam.
Ale znajac ZUS i tez by to przeszlo (ale to tylko moje
gdybanie).

Mowisz, ze po pierwszym pismie nalezy zadzwonic.
Nie zgodze sie. Czy zadzwonisz czy nie i tak maja
to w nosie. Wiem, ze niepokoje
zaczynaja sie mniej wiecej po roku, a zwykle
po mniej wiecej dwoch latach nieplacenia
A i to nie problem - ale to opowiesc
na inna okazje. :)

Neko