Dnia Thu, 18 Oct 2007 23:19:55 +0200, chodi napisał(a):

> Witam

:)

> Jestem zatrudniony na umowe o prace, co jakiś czas dostaje też umowy
> zlecenie z drugiej firmy.
> Jak w takim przypadku bedzie wyglądała sprawa rozliczeń z ZUS. CZy to będzie
> tylko te 200 zł miesięcznie czy coś jeszcze ?
> Płace mam większą niż minimalna w kraju i są odprowadzane wszystkie składki.

Jeśli ciągle będziesz zatrudniony z tym samym wynagrodzeniem, z tytułu DG
masz tylko ubezpieczenie zdrowotne, na dzień dzisiejszy wynosi 189,85 PLN

Gdybyś zrezygnował z zatrudnienia na rzecz DG i przez pięć ostatnich lat
jeszcze DG nie prowadziłeś, poza tym, nie będziesz wykonywał DG na rzecz
byłego pracodawcy tego samego, co podczas umowy o pracę, przysługuje Ci
prawo do "ulgowego" ZUS-u przez dwa lata.
Czyli zdrowotne + okrojone składki na ub.społ., jakieś dodatkowe 100 zł

> Dodatkowe moje pytanie, to czy jest coś złego ze od obecnej firmy bede
> kupował towar z niewielkim narzutem żeby go potem sprzedać klientowi
> końcowemu ? Znajomy coś wspomniał że w takim przypadku może się przyczepić
> urząd skarbowy, i że gdybym rozwiązał umowe o prace to musiałbym jeszcze 2
> lata odczekać.
> Czy są też jakieś przeciwskazania, czy też jakieś kruczki prawne jeżeli bede
> samozatrudniony we własnej firmie i oprócz tego bede nadal pracował na umowe
> zlecenie ? ( Obecny pracodawca zna moje plany i nie ma nic naprzeciw - nie
> mam umowy o zakazie konkurencji)

Przeciwskazania co do ZUS masz wyżej, podobnie wygląda to w podatku
dochodowym, gdybyś chciał skorzystać z opcji liniowej (art.30c uopdof) tam
wyłączenie jest dla osób, które wykonują usługi na rzecz byłego lub
obecnego pracodawcy (art. 9a ust. 2 i 3). Ograniczenie dotyczy okresu
bieżącego i rok wstecz, cyli faktycznie dwuletnie.

Przy czym ograniczenie dotyczy stawki podatku, a nie wykonywania
działalności jako takiej.

> Bardzo dziękuje za wszelkie uwagi i komentarze.

A bardzo proszę :)

> Przepraszam jeśli nie trafiłem na odpowiednią grupe, pisze tutaj po raz
> pierwszy.

i pewnie nieostatni ;>

--
pozdrawiam,
Jagna