Dnia 20-02-2009 o 19:39:31 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

> On Fri, 20 Feb 2009, Tomek wrote:
>
>> Byłem na poczcie "wymienić" pokwitowanie na fakturę.
>> Najpierw kobieta nie chciała wystawić faktury bo myślała
>> że nie może, potem zadzwoniła do Halinki i uzgodniły
>> że może ale z datą sprzedaży i wystawienia poniedziałkową (23/02).
>> O ile data wystawienia jest OK, o tyle datra sprzedazy już nie
>> (powinno być 16/02). Nie mogłem wytłumaczyć że data sprzedaży
>> to powinna być data faktyczna i że jest na to 7 dni więc no problem,
>> odbijałem się od "na poczcie tak nie ma, na poczcie jest inaczej".
>
> "Normalka" :>
>
> http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/b
rowse_thread/thread/de0be864d658c7a4
>
> Jakiś miesiąc później powinien być wątek jak to Okręg powiadomił
> że "pouczył urzędy" jak powinno być :P
> (dla porządku - na dziś już nieaktualnie, nie ma opłaty od weksli)

:-)

>
>> No i w końcu zwątpliłem, bo może faktycznie "na poczcie tak nie ma".
>
> No, poczta bywa przekonująca ;)
>

Czyli rozumiem że nie ma przepisu szczególnego dla oczty
i powinna wystawić z prawdziwą datą sprzedaży..
Ja niestety mam tak, że jak nie mam bliskiej 100% pewności to
nie umiem wdawać się w walkę, muszę nad tym elementem popracować :-)

To jeszcze rzucę pytaniem pomocniczym - mam pokwitowanie
pocztowe na kwotę brutto, będę miał w poniedziałek fakturę
na tą samą transakcję, z nieprawdziwą datą sprzedaży.
Zakładam że nota korygująca wywoła taki popłoch że też
będę musiał do okręgu albo i prezydenta pisać.

Mogę komplet pokwitowanie+faktura wrzucić w koszty i odliczyć VAT,
zanim uzdrowię sytuację notą?


--
Pozdrawiam,
Tomek