No i wreszcie ktoś napisał konkretnie "inkoguto". Dzięki i pozdrawiam. Darek

PS. właśnie tak podszedłem do sprawy kilka dni temu /prawnik, biuro
księgowe/.



Użytkownik "inkoguto" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:a8077p$7ri$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Darek" <u...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a7l50n$lc9$1@news.onet.pl...
>
> Będąc "na ryczałcie" zapłacisz pod doch. w wys. 8,5% od przychodu, ale to
i
> tak jest wielokrotnie mniej niż 40% od dochodu
> Nie będziesz mógł rozliczać się z żoną (ale to nie powinno cię martwić)
> Koniecznie znajdź u siebie biuro rachunkowe (duże i drogie - nie próbuj
> oszczędzać na tym)
> Wybierz sobie bank i załóż konto, ale nie polecam wirtualnego. Powinien to
> być zwykły bank z ewentualnym dostępem internetowym
>
> Za 2 miesiące wystawisz pierwszą fakturę - biuro rachunkowe powie ci jak
to
> się robi -i będziesz czekał na forsę. faktury wystawiaj często i na małe
> kwoty - bo inaczej długo będziesz czekał na pieniądze.
> Nie próbuj nigdy spóźniać się z płaceniem podatków.
>
> Powodzenia życzę
> Za rok już będziesz wiedział o co chodzi w biznesie
> A po pierwszej kontroli skarbowej będziesz wiedział jeszcze więcej:-))
> Potem wypadniesz z ryczałtu...., ale już będziesz wystarczająco majętny.
>