On Mon, 6 Feb 2006, Edmund wrote:

> Uzytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisal
>> On Mon, 6 Feb 2006 21:27:38 +0100, "Edmund" <t...@j...pl> wrote:
>>
>>> Jesli uwtor (program komputerowy) ma dwoch autorow to czy kazdy z nich
>>> moze
>>> sprzedawac licencje ?
>> A co mowi zawarta pomiedzy nimi umowa?
>
> Miedzy autorami jest pelna zgoda i moze byc zawarte cokolwiek. Pytam na tej
> grupie, bo chcialbym sie dowiedzic co US na to ?

*FORMALNIE* to współwłaścicielowi (w tym przypadku współwłaścicielowi
prawa majątkowego) przysługuje "udział taki jak wynika z współwłasności".
Czyli jak jeden z współwłaścicieli sprzedał to sprzedał nieprawidłowo,
bo powinno być "na pół".
Dokładniej:
- ustawa Prawo Autorskie:
+++
Art. 9.
1. Współtwórcom przysługuje prawo autorskie wspólnie.
Domniemywa się, że wielkości udziałów są równe.
Każdy ze współtwórców może żądać określenia wielkości udziałów
przez sąd, na podstawie wkładów pracy twórczej.
[...]
5. Do autorskich praw majątkowych przysługujących współtwórcom
stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu cywilnego o współwłasności
w częściach ułamkowych.
---

...a dalej już z górki od art.195 (dział IV) Kodeksu Cywilnego:
+++
Art. 207. Pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej
przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów;
w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary
związane z rzeczą wspólną.
---

I ten zapis niemal wprost jest wyrażony również w ustawie
o podatku dochodowym, sprawdź!!

> Dokladniej to kolega mial firme i sprzedawal utwor, ale juz nie chce...

To tu jest tak że miał dochody z *dwu* tytułów:
- tego że jako autorowi przysługuje mu wynagrodzenie; to wynagrodzenie
IMVHO powinno było być dzielone "na pół", na przykład w postaci
wynagrodzenia ze zlecenia lub wrost z praw autorskich. Współautorowi.
- tego że za prowadzenie sprzedaży przysługuje mu wynagrodzenie; na
tej samej zasadzie powiedzmy jak sklep detaliczny sprzedaje
Windowsy drożej niż hurtownik u którego kupił - za to że
trudzi się sprzedażą przecież ma prawo coś dostać.

Niemniej IMVHO pierwszy czynnik nie może mieć wartości zero,
chyba że oprogramowanie ma licencję w stylu GPL (każdy może
ZA DARMO wziąć i może wziąć wynagrodzenie za to że coś
robi - na przykład sprzedaje), a na to nie wygląda.

*Podejrzewam* że dla określenia podatku umowa "najpierw ja
zarabiam trzy lata a później trzy lata ty" będzie nieważna.
A przynajmniej nie znam przepisu który uprawniałby do
złamania bezwzględnej zasady "prawa do zarobku" z przepisów
o współwłasności.

Acha: art.9.2 PA może wyglądać zachęcająco, ale on wyraźnie
stanowi że współautor ma prawo do indywidualnego czerpania
korzyści wyłacznie ze *swojej części* - czyli jak istnieje
dowód że konkretna procedura jest napisana przez jednego
ze współautorów to *tę procedurę* może sprzedać "tylko
na swoje konto", a nie cały program!

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)