On 4/23/2004 4:05 PM, BaLab wrote:

> Użytkownik "Bikini" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:001f01c42918$0906a1c0$97faacd9@nkoa...
[...]
> -------------
> I właśnie o te rabaty mi chodzi. Czy mam zapłacić podatek od większej
> wartości niż faktyczna wartość zakupu (przykład: 1000 Euro, rabat 30% - vat
> od 1000 czy od 700 Euro)???

Jest wysoce prawdopodobne, że interpretację ustali tzw. praktyka -
minister wyda pewnie rozporzadzenie, że obrót w rozumieniu ustawy o VAT
to obrót bez uwzględnienia upustów etc.

Piszący ustawę wie zapewne, że typowa faktura wystawiana z tzw. systemu
zawiera cenę cennikową, wymieniony upust i kwote do zapłaty,
uwzględniajacą takowy.
Dzisiaj wygląda to tak, że dla celnika faktura to śmieć, a o upustach
większych niz 5% mówi: prosze udowodnic, że pan taki upust ma.
Jak mozna udowodnic upust i po co, jeżeli na fakturze jest napisane ile
nalezy zapłacić?

Byc może tak nie będzie - jednakże nie jest to pewne, bo ustawy piszą
frustraci, żądni zemsty na społeczeństwie popierani przez autorów
rozdętego budżetu.

Wyjaśnienie urzędnikowi, że cena cennikowa nie jest "obrotem" często nie
jest nawet ceną sprzedaży klientowi końcowemu bywa niemożliwe - jest
okazja, by naliczyc od kwoty większej, to się nalicza.
W moim przypadku (często sprzedaje sie znacznie poniżej cennika) może
okazac się, że będzie VAT do zapłacenia, nie do odliczenia.

Mój dostawca z Francji doskonale rozumie ten problem, bo zetknął się z
identycznym - chyba w Peru czy Ekwadorze, nie pamietam.

Pzdr: Catbert