Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0707241015500.2204@athlon64...
> IMHO wplątanie "odbiorcy" niepotrzebnie komplikuje rozważania,

to nie ja wplątałam "odbiorcę" :)

jeśli
> w danym przypadku rodzaj transakcji (krajowa, WDT, eksport) określony
> jest przez "miejsce świadczenie", a NIE przez rodzaj podmiotu na rzecz
> którego dokonujemy usługi.

tu: miejsce świadczenia, oczywiście


> Zastrzegam, że ani nie wykonuję "w UE" ani nie eksportuję - znaczy
> motywacji do zwalczania szczegółów nie miałem, niemniej tak mi wychodzi.
> W przypadku j.w. mamy "usługę poza granicami UE" i koniec, w resztę
> nie wnikamy.

ok

>>> Jak pomyslisz to
>>> dojdziesz do wniosku , że to Norweg importuje usługi i ma obowiązek
>>> opodatkowania importu(jeśli ma).
>>
>> bzdura
>> Norweg najwyżej będzie mógł rozliczyć w zakresie vat usługę wykonaną
>> przez
>> głównego wykonawcę
>
> Nie, traktuje *własnego odbiorcę* *jak Norwega*!

ekh ??
przecież to Norweg jest odbiorcą :)

>> a wszystko tak naprawdę zależy od norweskich przepisów
>
> IMO nie zależy!
> Przy *EKSPORCIE* nie zależy - działka eksportera kończy się "na granicy",
> sam eksport obłożony jest 0%.

ale to nie eksport przecież ;)
to usługa niepodlegająca opodatkowaniu w RP


>> być może, jeśłi Norweg będzie podatnikiem vat, przejmie na siebie
>> obowiązek
>> rozliczenia vat dotyczącego faktury od finalnego dostawcy
>
> A, miedzy nimi to bym w ogóle się nie wtykał. Nie jest to działka
> wykonawcy.

napisałam to tylko dlatego, żeby podkreślić, że o ile - w zakresie
rozliczenia vat - jest byc może związek między głównym wykonawcą i odbiorcą
(Norwegiem), to nie mogę go dostrzec między podwykonawcą a Norwegiem

pozdrawiam