eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiUżywany samochód osobowy w firmie - pytanie o amortyzacjęRe: Używany samochód osobowy w firmie - pytanie o amortyzację
  • Data: 2018-02-26 19:48:31
    Temat: Re: Używany samochód osobowy w firmie - pytanie o amortyzację
    Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-02-26 o 16:18, Kviat pisze:
    > W dniu 2018-02-26 o 14:35, cef pisze:
    >> W dniu 2018-02-26 o 14:30, cef pisze:
    >>> W dniu 2018-02-26 o 12:04, adam pisze:
    >>>> W dniu 2018-02-25 o 16:40, Marek pisze:
    >>>>> Jak rozwiązujecie kwestię odliczania kwot za paliwo i za naprawy?
    >>>>> Skoro auto służy tez do celów prywatnych, to brać do odliczeń
    >>>>> przykładowo pół kwoty z faktury, czy na wszelki wypadek zbierać tez
    >>>>> paragony za paliwo i część napraw nie brać w koszty aby nie było
    >>>>> zarzutu, że całe kwoty idą w koszty, a auto wykorzystywane również
    >>>>> prywatnie?
    >>>>
    >>>> Jeśli jesteś VATowcem, to odliczasz 50% VAT z faktur, a w koszty idą
    >>>> kwoty netto z faktur + 50% nieodliczonego VATu. Ale suma tego co
    >>>> idzie w koszty nie może przekroczyć do kwoty wynikającej z
    >>>> kilometrówki.
    >>>
    >>> To nie tak.
    >>> Jak auto jest w środkach trwałych, to kilometrówka nie służy limitowaniu
    >>> kosztów, tylko do ustalenia, że nie ma jazd prywatnych i do kontroli
    >>> tego faktu.
    >>> W koszty idzie całość wydatków netto i odliczasz wtedy cały VAT - bez
    >>> limitu
    >>
    >> A w zasadzie dotyczy to aut bedących ŚT i zgłoszonych do US,
    >> bo jak się chce odlicząc cały VAT, to trzeba i auto "zameldować" w US.
    >>
    >> Jak jest zwykły ŚT to nie ma kilometrówki
    >> (bo i po co) a odlicza się tak jak napisał adam.
    >> Zachować należy jednak jakieś minimum przyzwoitości, bo już widziałem
    >> tu wypowiedzi, ze można każdy koszt wrzucić i nie obowiązuje zasada, że
    >> musi być koszt związany z przychodami.
    >
    > http://www.rp.pl/Podatek-dochodowy/311229977-Firmowy
    -samochod-tylko-w-polowie-w-kosztach---skutki-konsty
    tucji-dla-biznesu.html
    >
    >
    > "Rozlicza też nakłady na eksploatację, przede wszystkim paliwo, ale i
    > remonty, wymianę opon, przeglądy i ubezpieczenie (z pewnymi
    > ograniczeniami). Co więcej, minister finansów zmieniał ostatnio stare,
    > niekorzystne dla przedsiębiorców interpretacje, potwierdzając, że auto
    > można rozliczać w całości w kosztach, nawet gdy jest czasami
    > wykorzystywane w celach prywatnych."
    >
    > ",,Sporadyczne wykorzystywanie dla potrzeb prywatnych nie ma wpływu na
    > prawo zaliczania do kosztów podatkowych wydatków związanych z
    > eksploatacją samochodu oraz dokonywania odpisów amortyzacyjnych" - tak
    > stwierdził minister finansów, zmieniając niekorzystną dla przedsiębiorcy
    > interpretację sprzed trzech lat. Jak pisaliśmy w ,,Rzeczpospolitej" z 8
    > listopada (,,Fiskus zgadza się na rozliczenie auta"), to słuszne
    > podejście. Przepisy nie wymagają bowiem, aby samochód zaliczony do
    > środków trwałych był używany wyłącznie na potrzeby działalności
    > gospodarczej. Przedsiębiorcy nie muszą więc rozdzielać kosztów."
    >
    >> Nie da się odliczyć kosztu jeśli fakturę się opisze, że jest to paliwo
    >> na wyjazd na wczasy  czy na wakacje itp.
    >
    > To po co tak opisywać? ;)
    > No i czy wyjazd raz w roku to jeszcze jest sporadycznie czy już nie?

    To co napisał minister, to jest właśnie poddanie się w tej walce z
    podatnikami
    i uznanie, że bedą używać prywatnie i nie ma sensu tego rozgraniczać,
    bo incydentalnego użycia nie da się upilnować.
    Tym samym, to co zawsze podatnicy robili: podwózka dziecka,
    wizyta u cioci czy wyjazd na wakacje - zostało niejako dozwolone,
    ale pozostała nadal zasada celowości poniesienia wydatku.
    Dlatego zrobi każdy tak jak opisałem ja i Ty i minister, ale
    nie można tego oficjalnie tak zadekretować.
    Jeśli pojedziesz na wczasy i zatankujesz przed wyjazdem,
    to utopisz w kosztach tę fakturę. Ale jak się podłożysz
    tzn będziesz siedział nad morzem dwa tygodnie i tam tankował
    i będzie materiał dowodowy, że siedziałeś tam bez związku z działalnością
    i zakup paliwa tam nie był powiązany z przychodami
    to kontrola ci najnormalniej w świecie wywali to z kosztów (i z VAT)

    > Skoro jako użycie "sporadycznie" można potraktować podwózkę dziecka do
    > przedszkola/szkoły, praktycznie codziennie, albo na zakupy co kilka dni,
    > to czemu wyjazdu raz na rok nie można?

    Bo "sporadycznie" w takim rozumieniu i wykonaniu jak opisujesz
    jest nie do rozgraniczenia i aparat skarbowy się poddał
    (za cenę tych 50% odliczeń, co podatnik chetnie przyjał)
    ale nie poddał się jeśłi chodzi o poniesienie wydatku "w celu".
    Jak zatankujesz w celu uzyskania przychodu i nikt Ci nie udowodni,
    że zużytkowałeś inaczej, to przejdzie, ale jak się podłożysz, to ci
    zakwestionują.
    Nie bez powodu w tych autach, które moga odliczać cały VAT jest kilometrówka
    i ona jest po to właśnie, żeby nie używać prywatnie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1