Rozumiem złość "Maddy". Ale inwektywy - nie przystają w żaden sposób. Można
się z kimś nie zgadzać, można dyskutować, ale obrażać kogoś? fe, nie ładnie.
I nie ma tu nic na usprawiedliwienie Twego postępku. Jak ie chcesz komuś
odpisać - nie odpisuj. Ale nie obrażaj.


Użytkownik "fart" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:biktlc$hs6$1@inews.gazeta.pl...
> > Nie
> > zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że kogoś celowao wprowadziła na tym
> forum
> > w błąd.
> > Pozdrawiam wszystkich życzliwych i skłonnych z przyjemnością służyć
pomocą
> > swoją widzą,
>
> Nie zdziwiłbym się gdybyś chodził z powibijanymi zębami i nie miałbyś
> pieniędzy na nową szufladę.
> Miałem na tematy inne niż prawniczopodobne nie pisać ... ale tobie ćwoku
> niedorobiony ........... gdyby się okazało, że jest potrzeba pomóc i
wskazać
> drogę w gąszczu przepisów ustawy zdrowotnej a od tego zależne byłoby twoje
> zdrowie ... zwłaszcza psychiczne, to zastanawiałbym się bardzo, czy pomóc,
> czy pozwolić by zejście nastąpiło wsześniej niż pozwolić egzystować....
>
> Celowo to ja ciebie zepchnąłbym w przepaść lub potrzymał głowę pod wodą
> celem nauki pływania podwodnego bez aparatu tlenowego.
>
> Chyba nikt mądry ci tutaj nie odpowie na twoj post, śmieciu jeden.
>
> Ja mam prawo i obowiązek wyrzygać się na ciebie bo i mam pysk niewyparzony
i
> piszę co myślę o kimś a zwłaszcza o tobie kulfonie.
> Takie pisanie to wsadż sobie w ......... ehhhhh a po co ci proponować
> jeszcze przyjemność.
> I jeszcze jedno smieciu ( w tym miejscu przepraszam wszystkie śmiecie za
> porównanie) sam glucie napisz kilka uwag porad do postow a pogadamy.......
> taki ciołek , jak ty potrafi tylko się wysrać ...... ale dupy podetrzeć to
> już nie nauczyli ....
>
>
> Chciałbym jeszcze ....... ale mi moje wrodzone poczucie kultury nie
pozwala
> nazwać cię: śmierdzącą padliną, tumanem z płaskim czołem, ćwierćgłówkiem
> itd..
>
> Oczywiście moje określenia w stosunku do sayymona to tylko moje własne
> przyszczenia oparte na własnych obserwacjach osobnika, poprzedzone
> długoletnimi badaniami. :))))))))))))
>
> Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że sayymor jest uciekinierem z
> zamknietego zakładu psychiatrycznego.
>
>
> fart
>
>
> i dziwicie się, że jestem za karą śmierci ????????
>
>
>
>