Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.61.0502071706220.1908@athlon...
>
>> + (jest to moje jedyne źródło zatrudnienia), teraz mam z tym samym
>> pracodawcą
>
> ...polecam tego posta. Gorąco. Bo inaczej sam się narażę ;)
>
Z punktu widzenia prawa, to masz rację, z tym, że wiadomo jak wygląda
zazwyczaj zatrudnienie na zlecenie.
Ja i tak mam luz, bo nie mam ewidencjonowanego czasu pracy, po prostu robię
co do mnie należy i ulatniam się. Niestety
życie to nie bajka i oprócz tego co mam w umowie, robię też wiele innych
rzeczy, na które wpadnie mój szef, którego niby nie mam.....

BTW. tak z ciekawości.... mimo, że temat odbiega już dość znacznie od
tej grupy... ale zawsze warto wiedzieć takie rzeczy. Jeśli "pracuję" na
umowę zlecenie, zarabiam ponad płacę minimalną tj. 1150 zł./m-c, od której
to odprowadzane są składki ZUS, to czy po 12-tu miesiącach nabywam prawo do
zasiłku dla bezrobotnych?
No i pytanie pokrewne.... zawsze mam płacone za dany miesiąc do dn.
10-go nast. miesiąca. Jednak w grudniu jak wiadomo jest koniec roku i
zazwyczaj sytuacja wygląda nast.: pierwszy przelew (za listopad) jest u mnie
około 10 grudnia, drugi (za grudzień) około 20 grudnia. A nast. pieniądze
dopiero w lutym. Jak to wygląda z punktu widzenia uzuskania dochodu powyżej
płacy minimalnej - tzn. Jeśli na RMUA grudniowym mam dochód 2300 zł. a na
styczniowym 0 zł. to czy z punktu widzenia nabywania uprawnień do
ewentualnego zasiłku dla bezrobotnych ten styczeń bez wykazamych w RMUA
zarobków mi się liczy, czy też nie? Co prawda na przelewach jest napisane
"zlecone za m-c listopad" i "zlecone za m-c grudzień". Ale w RMUA sprawa już
wygląda inaczej.