"Pawel B." <p...@p...onet.pl> wrote in message news:b47gru$8p3
[ciach]
>
> odliczenie przysługujące z racji wydatków poniesionych w danym roku,
> nie mające pokrycia w podatku należnym od podatnika za dany rok, można
odliczać od podatku
> w roku lub latach następnych, aż do pełnego ich skonsumowania. "
>
> Koniec cytatu
> pelny tekst
> http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_021202/p
rawo/prawo_a_7.html
>

Nie, nie, nie.

Ona miała namyśli jeden trzyletni okres tzn., że jak w 2003 roku coś kupisz
i nie starczy ci podatku, to odliczysz to w 2004.

Ponieżej tekst z tego samego artykułu, który mówi, że z 2002 na 2003 rok nic
się przenieść nie da.



-----------------------------------

To są górne limity. Odlicza się od podatku 19 proc. wydatków objętych ulgą,
ale nie więcej niż te limity. Jeśli więc remontująca dom osoba, która w
latach 2000-2001 nie korzystała z ulgi, wyda np. w grudniu 2002 r. ponad
24.315,79 zł, z nadwyżki nic już od podatku nie odliczy. Warto więc
planowane wydatki, które przekraczałyby ten limit, odłożyć na 2003 r.

--------------------------------------------