On Mon, 19 May 2003 20:02:32 +0200, "Antoni" <z...@g...pl> wrote:

>Witam
>
>Jeśli strony przy kupnie-sprzedazy mieszkania ustalą, ze płaca po połowie
>podatek od czynności cywilno-prawnej u notariusza, a sprzedajacy w dniu
>podpisania jednak nie bedzie chciał zapłacić podatku, to od kogo sciagniego
>go urząd skarbowy?
>
>Drugie pytanie: czy mozna ten podatek od czynności cywilno-prawnych opłacić
>po podpisaniu umowy i czy wtedy każda strona płaci za siebie?
>
>Pytam dlatego, że ze sprzedającym umówiłem się, ze płacimy po połowie, ale
>notariusz powiedział mi, że jesli sprzedający nie zapłaci podatku to US i
>tak sięgnie do mego konta po jego zaległą część. Czy tak jest doprawdy?

Albo trochę nie zrozumiałeś albo ten notariusz mówił gupoty. O ile mi
wiadomo podatek ten jest pobierany przez notariusza, więc raczej nie
ma możliwości, że nie zostanie zapłacony. Nie obchodzi go kto w jakiej
części zapłaci - przed wydaniem aktu kwota ta ma być wpłacona i tyle,
jak nie będzie to przypuszczam, że nie wyda aktu.
Inną sprawą jest to, że US może później uznać, że zadeklarowana kwota
transakcji jest zaniżona i ustalić swoją wyższą. Wtedy podatek od
kwoty podwyższenia może sciągnąć od dowolnej strony, a praktycznie od
tej od której im będzie wygodniej. I prawdopodobnie o to chodziło
notariuszowi.
--

Sławomir Dąbrowski