eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSprzedaż przez internet, również poza UE - VAT › Re: Sprzedaż przez internet, również poza UE - VAT
  • Data: 2011-02-02 10:34:05
    Temat: Re: Sprzedaż przez internet, również poza UE - VAT
    Od: "Michał" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > P1. jeśli oprogramowanie zostało wytworzone kompletnie samodzielnie (nie
    > > zakupiono żadnego innego oprogramowania będącego komponentem wynikowego
    > > programu) to czy przedsiębiorca ma obowiązek płacenia podatku VAT (lub też >
    > może użyć preferencyjnej stawki 8%) ?
    >  Mi wychodzi że tak.
    >  Ale:
    > - sam nie podpadam
    > - "każdy odpowiada za siebie".


    >  Weź jeszcze i wyjaśnij nam jeden drobny szczegół: jak chcesz rozliczać
    > podatek DOCHODOWY, bo to jest znacznie ciekawsze ;)
    >  W szczególności, istnieje niezerowe prawdopodobieństwo oparte na
    > niczym nie uzasadnionym podejrzeniu, że są już jakieś poniesione
    > koszty zaliczone do DG które "zwiążą się" z przychodami z owych
    > programów - co z nimi zrobisz? ;)

    >
    >  Jesteś tego świadom, że definicje "DG" w rozumieniu ustawy o podatku
    > dochodowym i ustawy o VAT są *różne*?
    >  I "zasięg" ustawy o VAT obejmuje również takie czynności, które nijak
    > nie wymagają "rejestracji do DG w rozumieniu przepisów o prowadzeniu
    > DG"?
    >  I że "zasięg" dochodowego *nie* obejmuje niektórych czynności, nawet
    > jeśli są "ciągłe i powtarzalne", od wynajmu mieszkań poczynając
    > a na *sprzedaży własnych praw* (nie nabytych od innej osoby) kończąc?

    >  Pytasz o VAT to odnoszę się do VAT, ale może i o innych aspektach
    > podyskutujemy? ;) (np. - jak rozliczasz i jak masz zamiar rozliczać
    > dochodowy, czy planujesz *również* prowadzić równolegle inną działalność
    > poza tymi programami, czy do tego chcesz używać "wspólnego" komputera
    > itede).



    Ok, widzę że mój przypadek jest trochę 'zakręcony'. Skoro ustawodawca nie zadbał
    o to żeby nie było wątpliwości, to może ja mogę odrobinę uprościć sobie życie.
    Otóż:

    Jeśli jednak znalazłbym jakiś kawałek programu niesamodzielnie przeze mnie
    wytworzony, będący komponentem wynikowego programu (jeśli go jeszcze nie ma, to
    zadbam o to żeby był), to wówczas zwolnienia niema. I sprawa jest bardziej
    klarowna. Podatek VAT trzeba naliczać w pełnej wysokości.
    Z własnego doświadczenia wiem, że kiedy kupuje coś przez internet - np w
    komputroniku, to ZAWSZE płacę VAT od nabywanego oprogramowania. Innymi słowy:
    nie trafiłem jeszcze na soft który miałby preferencyjną stawkę lub
    zerową/zwolniony. Nie wiem czy to dlatego że żadnemu z producentów nie udało się
    samodzielnie wytworzyć tych programów, czy też udało się, ale boją się wejść na
    grząski grunt walki z fiskusem. W każdym razie: oprogramowanie kupowane w
    sklepach internetowych ma 23% vat, i chyba będę dożył do tego żeby również na
    podobnych zasadach je sprzedawać. (Wpakuję na siłę coś co mnie zmusi do pełnej
    stawki vat - dla świętego spokoju)

    Co do rozliczania podatku dochodowego, to potraktowałbym wówczas program jak
    zwykły produkt, do wytworzenia którego poniosłem jakieś koszty, którego sprzedaż
    przyniosła jakiś przychód. Oprócz sprzedaży licencji będę sprzedawał również
    ciąg bitów stanowiący ów program. Albo bardziej precyzyjnie: To właśnie program
    będzie sprzedawanym dobrem, zaś licencja jedynie umową na korzystanie z programu
    na warunkach jakie ustalę (nie wolno kopiować, deasemblować, przerabiać, itp...).

    Takie podejście _wydaje mi się_ najbardziej naturalne. Chciałbym usłyszeć zdanie
    kogoś kto kiedyś handlował wytworzonym przez siebie softem - i czy robił to na
    podobnych zasadach i czy był spokój z US czy były niejasności..


    > > I jeśli coś kosztuje 100zł netto, to mają
    > > WSZYSCY równo płacić 123 zł. Prawda ? Czy też mam rozgraniczać na
    > > mieszkańców UE(123zł) i pozostałych (100zł). Wszystko przy założeniu że
    > > przekroczyłem kwotę zmuszającą do bycia VATowecem.

    > 1. Piszę "z głowy czyli z niczego"
    > 2. Chyba nie. Również w przypadku UE wchodzi w rachubę świadczenie na
    >  rzecz innego przedsiębiorcy, podatnika VAT.
    >  Co wtedy Ci wychodzi?

    Ok, zakładam że jednak jestem VATowcem (pełna stawka), ale na początek kwotowo
    zwolnionym. W takim razie zapytam o dwa przypadki:

    a) przed przekroczeniem progu
    - czy wystawiam faktury VAT klientom z UE (ze stawką ZW)?
    - czy wystawiam faktury VAT klientom z poza UE (ze stawką ZW)?
    b) po przekroczeniu progu zwolnienia - staję się czynnym płatnikiem VAT
    - czy wystawiam faktury VAT klientom z UE - (zakładam że tak)
    - czy wystawiam faktury VAT klientom z poza UE - (zakładam że tak)

    Jeśli ktoś się nie upomni o fakturę VAT, to ja i tak ją wystawię. Będzie to
    robił automat. Jedynie nie będę wystawiał faktur wtedy gdy nie będę mógł.
    Faktura będzie w postaci elektronicznej. Coś drgnęło pod koniec zeszłego roku w
    tym temacie, więc będę wysyłał pdf-y - dokładnie tak jak wysyłają do mnie
    sprzedawcy usług które kupuję (nie dostaję żadnych papierowych dokumentów)

    > > P5. Jeśli ja-podatnik byłem zwolniony z VAT, ale jednak wspomogłem skarb
    > > państwa, to czy mogę się liczyć z karą finansową ? Np - przysługiwało prawo
    > > do 0

    >  Nie widzę takiej możliwości.
    >  A między 0% a "zw" jest spora różnica :>

    ok, chodziło mi ZW. Czyli sytuację kiedy dobrowolnie od samego początku kazałem
    klientom doliczać 23% do ceny netto - i tyle płacić - jeszcze zanim zmusił mnie
    do tego próg kwotowy.


    Pozdrawiam,
    Michał

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1