On Tue, 1 Oct 2002, Tristan Alder wrote:

>+ Kłaniam się,

Wzajem, wzajem :)
[...]
>+ >>+ jeden ze wspólników (ja)? Bo słyszałem, że pracownikom nie można
>+ >>+ zwykłej FV, a trzeba jakieś wewnętrzne :-(
>+ > Ufff... hrabio. powarczę.
>+ > Pracownicy to normalni ludzie :] i proszę nie mieszać (tj.
>+ > z tytuły "bycia pracowniekiem" nic się nie dzieje).
>+
>+ Tak mi mówiono, że mój pracodawca nie może mi wystawić FV. Tylko FVW.

Jasne. I zakład energetyczny, telekomunikacja (i inne Plusy),
zakład gazowniczy i inny tacy specjalnie trzymają bazę
klientów pt. "tym ludziom fVAT nie dajemy bo to nasi
pracownicy" ;)
Łapaj tego twojego "mówcę" za frak :)

>+ > Właściciele to co innego :] ;> - sprzedaż jest obwarowana
>+ > wymaganiem "typowej marży" i inne takie.
>+
>+ Buuu... Toż przecież właśnie o to chodzi, że jako właściciel chcę sobie
>+ sprzedać wszystko po cenie zakupu. To jakaś bzdura jest. Co to jest
>+ typowa marża na części komputerowe?

Taka jaką stosujesz dla "normalnych" klientów.
Jak sądzę małe (w skali działalności) sprzedaże się nie liczą
(bo mogą zostać uznane za 'promocje' które *komuś* możesz robić).
Nie pamiętam gdzie to jest zapisane, ale sprawa gdzieś w GP była..
[...]
>+ komputer na rok chyba mogę sprzedać sobie po kosztach?

To nie do mnie pytanie :(

[...]
>+ W zasadzie wziąłbym go nawet na firmę, ale on jest niekompletny -- bez
>+ procesora, bo procesor miałem swój własny... gdyby nie Windows, to bym
>+ te części sprzedał komuś fikcyjnie albo jako sprzedaż bezrachunkową. Ale
>+ chodzi mi o legalnego Windowsa OEMa i muszę mieć, jako Tristan Alder FV
>+ na ten sprzęt...

Skołowałeś mnie właśnie: nie sądzę żebym coś pomógł, ale
przestałem rozumiec czy chodzi ci bardzie o OEM do tego
komputera ("i może być na firmę") czy żeby było imiennie
na ciebie ?
[...]
>+ No właśnie... A co z żoną? Może po prostu sprzedam ten komputer żonie?

No, żona jako 100% właściciel ciebie ;) niewątpliwie zalicza
się do "osób powiązanych": sprzedać możesz, marża przysługuje...

>+ > *Gdzie jest Orka* ??
>+
>+ No właśnie nie wiem, zaginęła :-(

Może przeoczyliśmy co się stało: ktoś coś wie ?

>+ Ale może Maddy wspomoże?
>+
>+ > No i co ci FVW przeszkadza ? ;)
>+
>+ Nie wiem co to za potwór, jak się wystawia, jak księguje i jak potem z
>+ tego wychodzi legalność Windowsa.

Erm...
Żeby wyszła legalność Windows to przynależy się produkcja lub
upgrade komputera; biorąc pod uwagę że na *.prawo kolega
*@golfmaster łaskaw był podważać "produkcję" masz jak w banku
że jest to "produkcja" legalna :)
Księguje się AFAIK normalnie, tyle że podpis jest jeden !

Pozdrowienia, Gotfryd