cef w
<news:tla25m$40q$1$cef@news.chmurka.net>:

> Jest taka sytuacja: pracownik wziął z kasy zaliczkę w złotówkach,
> pojechał na dwa dni w delegację do Niemiec samochodem służbowym
> (będącym środkiem trwałym w firmie).

Ciężarówką... ;P

> W czasie delegacji wydał
> na hotel i paliwo, parking i po powrocie przedstawił rozliczenie
> delegacji.
> I teraz pytanie czy poniesione przez pracownika
> wydatki w czasie pobytu to wydatki związane z wyjazdem, które w całości
> zaliczymy w kup?

Zależy...

> Czy wydatki na zagraniczne paliwo czy parking należało
> by jednak ujmować w kwocie 75% wynikającej z ograniczenia z ustawy.

O zaczyna się pytek przyznawać, że o osobowy pyta...
I z wcześniejszych postów coś mi sie kojarzy, że zoo...

Nie możesz sobie tych podstawowych informacji do stopki wpisać?

> Tzn pracownikowi trzeba zapłacić za poniesione wydatki w całości

No ba! Ale nie zapłacić, bo od tego jest podatek, tylko zwrócić

> ale co z ksiegowaniem tego?

W jakim celu mieszasz rozliczenie delegacji pracownika z księgowaniem
wydatków, które w efekcie ponosisz?

Kilka szubienic, i by Ci się wyjaśniło.

> Księgowej się pewnie nie chciało tego wydłubywać z rozliczenia i puściła
> kwotę delegacji tak jak było podsumowane wszystko.
> Da się to jakoś obronić?

Ta księgowa to pracownik?


--
Tomasz