'Tom N' wrote:
> Gotfryd Smolik news w <news:Pine.WNT.4.64.0712211949530.3636@athlon64>:
>
>> On Thu, 20 Dec 2007, 'Tom N' wrote:
>>> Tak więc pytanie dalej aktualne.
>
>> Sprawa była wielokroć wałkowana na grupie - ustawodawca obszedł
>> zasadę "przedawniania się wszystkiego" w ten sposób, że przesunął
>> datę powstania obowiązku podatkowego na dzień złożenia oświadczenia
>> o darowiźnie:
>
> Właśnie to próbowałem witkowi przekazać pytając:
> Kiedy powstał(_powstanie_) obowiązek podatkowy :)
>

Wróć. To są dwie sprawy.
Oni kontrolują zeznanie podatkowe za 2001 roku, a nie darowiznę od rodziców.
Gdyby to było zeznanie za 2000, to należało by im odpowiedzieć "za późno".

I teraz, jak się im o darowiźnie nie powie, to wyjdzie że ma się
nieujawniony dochód i US naliczy 75% podatku od nieujawnionego dochodu.
Jak się im o darowiźnie powie, to wówczas US uzna rozliczenie roczne
2001 wypełnione prawidłowo (wszystkie dochody podatnika zostały
ujawnione) a zacznie się sprawa o podatek od własnie ujawnionej darowizny.
I teraz na ściągnięcie podatku (wydanie decyzji dkładniej) od darowizny
mają 5 lat od daty powołania się przed US.
Czy teraz jasne?