eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiOprogramowanie bezpłatneRe: Oprogramowanie bezpłatne
  • Data: 2003-03-25 11:58:06
    Temat: Re: Oprogramowanie bezpłatne
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 25 Mar 2003, Boguslaw Szostak wrote:

    >+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> [...]
    >+ > On Tue, 25 Mar 2003, FalconTm wrote:
    >+ > [...]
    >+ > >+ Byl przypadek, ze Linux'a policzyli jak Windows2000 Serwer,
    [...]
    >+ Zwroc szanowny Godfrydzie uwage na oryginalny post:

    Już zwracam.
    >+ > Jeżeli jest sobie Firma i otrzymałą od Twórcy bezpłatnie oprogramowanie,
    [...]
    >+ Widzisz roznice pomiedzy tym przypadkiem a przypadkiem "podatku
    >+ od linux-a" ?

    Zależy od kontekstu. Jeśli chodzi o użytkowanie które miał pewnie na
    myśli Falcon - to przyznam że nie widzę. Natomiast prawdą jest,
    że pytający założył iż grupa ma wróżkę :>, tj. nie określił jaki
    jest status i cel nabycia oprogramowania.

    Jeśli to jest towar handlowy :] albo wartość inaczej "dodawana"
    do produktu firmy (ale nie jako "koszty ogólne") to chwilowo gdybał
    nie będę. Na moje oko można wartość wywieść z wartości sprzedaży.

    >+ Ja mysle, ze jesli otrzymala
    >+ 1 Firma
    >+ 2 od tworcy
    >+ 3 oprogramowanie - bezplatnie
    >+
    >+ to jest to bezplatne uzyczenie i stanowi w firmie przychod..

    Na podstawie czego ?
    Dokładniej: na jakiej podstawie (nie prawnej - bo art.11 UoPDoOF
    przypadkiem znam :), tylko w oparciu o jakie "wartości rynkowe")
    chcesz dokonać wyceny ?

    Wszystkie stare dyskusje leżą sobie na googlu tak że dość
    łatwo sprawdzić jakiego zarzutu zawsze się trzymałem: "dlaczego
    podstawą wyceny ma być *komercyjny* Windows a nie *komercyjny*
    BeOS [50$$] czy równie *komercyjny* VMS czy jakiś XXX-unix
    [za 10000$$++] ?"

    >+ Ale gdyby ow tworca opublikowal np na stronie www. owo
    >+ oprogramowanie i oglosil ze ono jest free i KAZDY moze
    >+ z niego bezplatnie korzystac...

    Wybacz, nie widzę różnicy. W jednym i drugim przypadku twórca
    rozporządza programem na podstawie prawa autorskiego, w jednym
    i drugim przypadku "firma" odnosi korzyści z użycia, w jednym
    i drugim przypadku autor nie pobiera wynagrodzenia, w jednym
    i drugim przypadku nie ma ceny rynkowej...

    Znaczy - dane oprogramowanie można porównywać z zestawem
    zaczynającym się od freeware do tysięcy $$ - i pytanie
    brzmi dlaczego podstawą wyceny nie ma być w tym przypadku
    freeware ? ;)

    >+ to wtedy mielibyscie racje...

    Zeznaję że moja odpowiedź odnosiła się wyłącznie do postu
    Falcona, skoro jednak wrzuciłeś mnie do tego samego worka
    to bedę się bronił ;)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1