On Sat, 3 Sep 2011, s...@a...pl wrote:

> Kupić, kupić :) A teraz muszę to co napisałeś przełożyć na język moich
> zmęczonych szarych komórek i zatrybyć. W końcu jak zawsze musisz mieć rację
> ;-)

No, z tą racją różnie bywa ;), ale co najwyżej ja się doszkolę
gdzie popełniam błąd :)
Logika jest taka:
- jest umowa o usługę? - jest
- jest umowa o sprzedaż? - jest
- czy umowa o sprzedaż jest "samoistna"? - nie jest

Jest więc trzecia umowa, która wiąże obie poprzednie.

O tym, że taka powinna być kolejność interpretacji
przesądza zasada, że umowy złożone rozbija się tak, aby
w miarę możliwości wydzielić z nich umowy nazwane
(a to jest ważne w razie sporu cywilnoprawnego, np.
o gwarancję, aby móc poprzypisywać poszczególne
ustalenia do poszczególnych umów, szczególnie te
ustalenia których w umowie nie zapisano a wynikają
z przepisów).

pzdr, Gotfryd